Gigant Poleca Extra 2025-04 "To właśnie Donald!" - zapowiedź - legendarny komiks Roty, Cavazzano i Camboni
Publikacja będzie oparta na 42. tomie Lustiges Taschenbuch Enten-Edition, który został oryginalnie wydany w 2014 roku z okazji 70. urodzin Donalda.
- Okładka - rys. Andrea Freccero
- Buon compleanno, Paperino! - scen. i rys. Marco Rota - 32 strony
- Paperino paperotto e un vaso di guai - rys. Alessandro Barbucci - 15 stron
- Paperino paperotto e il pirata smemorato - 60 stron
- Paperino paperotto e il tesoro del bosco di Mac - 28 stron
- Paperino e l'insolito remake - scen. i rys. Giorgio Cavazzano - 29 stron
- Paperino e l'ora fortunata - rys. Luciano Gatto - 14 stron
- Paperino e il dribbling del tombino - rys. Sivio Camboni - 34 strony
- Paperino e l'amaca da sogno - 12 stron - reprint z GP 15 i MGG 42
- The Vagabond King - 30 stron - reprint z GP 62
- The Birthday Present - rys. Vicar - 1 strona
- Paperino e la stella di San Valentino - rys. Luciano Gatto - 25 stron
- There's No Fool like An Old Fool - rys. Giorgio Cavazzano - 52 strony - reprint z WS 3
Buon compleanno, Paperino!, niezwykły komiks Marco Roty opowiadający o życiu Donalda od momentu wyklucia z jaja do pierwszych przygód z Hyziem, Dyziem i Zyziem, powinien być już dawno wydany w Polsce, chociażby w wydaniu Nasz wielki Donald. Być może Gigant nie jest idealnym miejscem na publikację komiksu stworzonego z okazji 50. urodzin postaci, w którym Rota wzniósł się na wyżyny swojego kunsztu, ale zawsze lepsze to niż nic. A jest to historia ciekawa pod wieloma względami - pojawia się w nim motyw Babci Kaczki jako siostry Sknerusa, obecny we włoskich komiksach przez wiele dekad, a także wiele nawiązań do klasyków Barksa i krótkometrażówek.
Natomiast Paperino e l'insolito remake to komiks zarówno napisany jak i narysowany przez Giorgio Cavazzano, co nie zdarzało się często, który mógł być mocnym punktem jednego z tomów serii poświęconej włoskiemu mistrzowi, choć ostatecznie tak się nie stało. Nawiązuje on do klasycznej historii Gottfredsona Editor-in-Grief, w której Donald był jednym z drugoplanowych bohaterów, ale robi to w dość zaskakujący sposób. Inna ciekawa historia Cavazzano, There's No Fool like An Old Fool, zamknie tom. Ten komiks, stworzony z okazji 60. urodzin Donalda, akurat został wydany w poprzednim roku w jednym z tomów Włoskiego Skarbca.
W tomie znajdziemy też solidną porcję włoskich komiksów z Kaczorem Dońkiem, w
tym dłuższą opowieść liczącą aż 60 stron, dość dobrze ocenioną historię
narysowaną przez Camboniego, a także dwa komiksy z rysunkami Luciano Gatto.
Wszystko to razem daje naprawdę bardzo dobry urodzinowy tom, dzięki któremu
poznamy dwa świetne komiksy dwóch mistrzów kaczych historii, a także kilka
innych opowieści o Donaldzie, które nie prezentują się wiele gorzej. Na pewno
jest to jedno z ciekawszych wydań w tym roku.
Warto wspomnieć, że na początku maja pojawi się Gigant Poleca Extra z historiami związanymi ze wspinaczką i kolarstwem. Na blogu znajdziecie też harmonogram Giganta Poleca Extra na ten rok, w drugiej połowie roku dostaniemy m.in. kolejny tom Agentów i detektywów oraz wydania z serii Dookoła świata.
źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont
Czy obecnie nadal ma wyjść Gigant Poleca Extra Dookoła Świata czy kończą Galaxy ?
OdpowiedzUsuń"akurat został wydany w poprzednim roku w jednym z tomów Włoskiego Skarbca. "
OdpowiedzUsuńTo dlaczego w spisie historyjek nie jest to zaznaczone, że jest to reprint z Włoskiego Skarbca tom 3?? Noż kurde bele - już myślałem, że będzie tylko 42 strony dubli, a wychodzi, że będzie to znowu prawie setka. No szlag człowieka trafia, że będzie płacił pełną cenę za zaledwie 2/3 premier. Czemu nie mogli wziąć jakiejś premiery z Włoskiego Skarbca 4, który pominąłem i dać go tutaj? Egmont to Zło.
Bo zapomniałem zaznaczyć już jest.
UsuńJa się pytam, czemu w ogóle kupowałeś 3. tom "Włoskiego Skarbca", jak przecież każdy szanujący się fan ma większość komiksów z tego tomu po polsku.
I naprawdę, opanuj się z reprintami, ponieważ jednym z najgorszych "MegaGiga" ostatnich lat, był tom, który polegał na tym, że Niemcy zebrali wszystkie komiksy, które przez lata omijali, bo były tak słabe, i stworzyli z nich tom. Wszystko było nowe, ale czytało to się tak ciężko, że szkoda gadać. Tu mamy naprawdę dobry tom, jeden z najlepszych Gigantów nie tylko tego roku.
rozumiem żeby narzekać na wszystkie reprinty z czegokolwiek, to jeszcze ma jakiś sens, ale czemu mieliby wybierać reprinty akurat z publikacji które ty osobiście pominąłeś?
Usuń@jestemzerem
UsuńBo Egmont potrafił w Daredevilach Millera przerzucić historię z oryginalnego 4 tomu wydania US, do polskiego 3 tomu, żeby był tam zdublowany materiał.
@radef
Który to był taki MegaGiga? Bez numeru tomu nie mogę się z tobą zgodzić, lub nie zgodzić.
Ostatecznie "Gigant Mamut" (ale z czasów, gdy obie serie były tym samym) - 25, Rycerze i tancerze
Usuń