Gigant Poleca Extra 2025-03 "Sport to zdrowie" - pełna zapowiedź - Cavazzano, Vicar i Freccero

O czym pisaliśmy kilka tygodni temu, 6 maja do sprzedaży trafi trzeci tegoroczny Gigant Poleca Extra - Sport to zdrowie, który będzie zawierać komiksy związane ze wspinaczką górską i kolarstwem. Wówczas podaliśmy część składu tomu, natomiast dzisiaj możemy podać kolejne informacje, w tym o co najmniej jednej ciekawej historii.
Tom będzie połączeniem dwóch niemieckich wydań - Lustiges Taschenbuch Klettern i Lustiges Taschenbuch Fahrrad.

Na ten moment nie wiemy, czy tom będzie liczył 392 strony i zawierać wszystkie wyżej wymienione komiksy, a także ok. 30 stron artykułów o kolarstwie i wspinaczce, czy może część komiksów zostanie wycięta. Prawdopodobnie więcej informacji poznamy w ciągu tygodnia lub dwóch.

Pierwsza część, poświęcona wspinaczce, jest ciekawsza z tego powodu, że zawiera także komiksy 4-rzędowe głównie kojarzone z Kaczora Donalda. Dzięki temu pojawi się m.in. pochodzący sprzed dwóch dekad ciekawie wyglądający komiks Vicara, a także dość nowa historia z rysunkami Rodriquesa. Z historii bardziej typowych dla Gigantów wyróżnia się komiks Corteggianiego i Cavazzano o Młodych Skautach, czy też historia o górskiej wędrówce Donalda i Daisy autorstwa Artibaniego i Soldatiego.

W drugiej części, poświęconej kolarstwie, szczególnie wyróżnia się najdłuższy komiks, który opowiada o udziale Donalda w słynnym wyścigu Giro d'Italia. Jest to czteroczęściowa historia, przy której pracowali Badino, Gottardo, Limido, Meloni i Ziche. Reszta komiksów zbytnio się nie wyróżnia, ale warto wspomnieć o historii narysowanej przez Freccero, a także opowieści Micheliniego i Gatto o Sknerusie, która już kiedyś była wydana w Polsce. 

Na blogu znajdziecie też harmonogram Giganta Poleca Extra na ten rok, warto wspomnieć, że na czerwiec jest planowane wydanie tomu z okazji urodzin Donalda. Cały czas można zamawiać też prenumeratę serii.

źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Jako fan kolarstwa byłbym gotów rozważyć zakup tego tomu mimo reprintów, no ale te aż 100 stron. Dużo za dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za chwilę będziemy się cieszyć, jeśli będzie tylko tyle reprintów...

      Usuń
  2. Reprinty i komiksy czterorzędowe, których nie jestem fanem. Chyba znowu tom nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie uważam, że te reprinty w tym przypadku są jakimś wielkim złem. Dopóki nie przekraczają połowy objętości wydania... Do tego będą czterorzędówki a to zawsze wielki plus.

    Niemniej po ilości reprintów w Polskich wydaniach można by mieć wrażenie, że wszystko co wartościowe już w Polsce wydano, a teraz trwa tylko konsumpcja co lepszych komiksów i wydań, stąd reprinty... Tymczasem można się zdziwić ile dobra wciąż u nas nie wydano (i większości nigdy już się u nas nie wyda)....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się kopiuje często bezrefleksyjnie niemieckie wydania, gdzie faktycznie praktycznie wszystko co wartościowe już wydano, to inaczej być nie może.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Kaczogród" - seria, która wyprzedziła swoje czasy

Miluś, Burak i Bakłażan - dawne tłumaczenia imion z "Donalda i spółki"