Kaczor Donald 2025-02 - dziś premiera - Rodriques i Korhonen

Dziś do sprzedaży trafił 2. w tym roku i 1040. w historii numer Kaczora Donalda, w którym znajdziecie kolejną porcję komiksów z kaczkami i myszami.Nie jest to może najciekawiej zapowiadające się wydanie w historii, ale w środku pojawi się historia z Superkwękiem, bohaterem, który nie tak często występuje na łamach magazynu. Publikacja jest oparta na siódmym tegorocznym numerze skandynawskich tygodników.
Poza kioskami pismo jest dostępne także:
- na Empik.com
- na Egmont.pl

Szczególnie ciekawie wyglądają dwa najdłuższe komiksy. Publikację otwiera całkiem nowy komiks o Superwkęku i Czarnym Piotrusiu. Już sam ten koncept brzmi ciekawie, a gdy za historię zabierają się Astrup i Rodriques, to można się spodziewać porządnego scenariusza i wyróżniających się pozytywnie rysunków. Natomiast wydanie zamknie komiks Korhonena o Daisy, świetna historia, ale w tym wypadku jest to opowieść znana starszym czytelnikom.

Reszta wydania już tak się nie wyróżnia pozytywnie, choć pewną ciekawostką historyczną można nazwać publikację komiksu o Figaro, kocie Minnie. Jest to historia, która została stworzona w 2000 roku i pojawiła się tylko w magazynach o disnejowskich zwierzakach, a teraz skandynawska redakcja odkopała ją po ćwierć wieku. W wydaniu znajdziecie też krótkie komiksy o Donaldzie oraz Hyziu, Dyziu i Zyziu.

W lutym poza Kaczorem Donaldem pojawiło się też wiele innych ciekawych publikacji, z których szczególnie warto pamiętać o Gigancie Poleca Extra, w którym znajdziecie Miecz z lodu, legendarny komiks Massima De Vity Cały czas można też zamawiać prenumeratę pisma,

źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Ciekawostką jest to, że "Fair play" to pierwszy komiks z postacią Rysia (poruszającego się na wózku kolegi siostrzeńców) stworzony przez Duńczyków, nie Holendrów.

    Generalnie zresztą przepływ drugoplanowych postaci między poszczególnymi krajami to rzadki i powolny proces, podobnie np. u Holendrów rzadko pojawiają się włoskie postacie. Taka Kaczencja w holenderskim komiksie poza jednym cameo w tle w 2019 pojawiła się po raz pierwszy w 2021 r. Za pośredników robią Duńczycy (chociaż nie wiem czy odwrotnie się zdarzyło, żeby duńska czy holenderska postać trafiła do włoskich komiksów?).

    https://inducks.org/story.php?c=H+2021-153

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MegaGiga 65 "Kaczki na Olimpie" - zapowiedź - kacza Mitologia, Mottura i Scarpa