Warto wydać #23: Doubleduck
Od kilkunastu lat jednym z najpopularniejszych disnejowskich cykli wydawanych w Polsce jest Doubleduck, który opowiada o Donaldzie pracującym dla Agencji chroniącej świat przed wszelkimi niebezpieczeństwami, w tym złowrogą Organizacją. Parę komiksów z tego cyklu nie wydano po polsku, a pozostałe pojawiły się w kilkudziesięciu różnych wydaniach, więc warto byłoby w końcu zebrać je w jednej edycji.
Nadarza się ku temu dobra okazja, ponieważ w poprzednim roku w Lustiges Taschenbuch Premium pojawił się tom poświęcony Doubleduckowi. Liczy on 388 stron i zawiera pierwszych pięć komiksów o Doubleducku, wszystkie wydane kilkanaście lat temu w Polsce, a także jedną 6-stronicową historię, która nie pojawiła się po polsku. Przy okazji warto wspomnieć, że LTB Premium jest gigantową serią, w której pojawiło się wiele innych ciekawych cykli, a jeden z jej tomów, z komiksem Miecz z lodu, zostanie wkrótce przedrukowany w Polsce. Więc szanse na pojawienie się tomu z Doubleduckiem są dość duże.
Można podejrzewać, że w następnych latach w Niemczech do sprzedaży trafią
kolejne tomy poświęcone Doubleduckowi, w tym te zawierające długie historie
pominięte w polskim Gigancie Poleca. Biorąc pod uwagę, że cykl obecnie
we Włoszech nie jest zbytnio rozwijany, w ciągu ostatnich 5 lat pojawiły się
tylko dwa krótkie komiksy, to takie wydanie mogłoby zebrać całość w pięciu
tomach. Na pewno byłaby to prawdziwa gratka dla wielu fanów Gigantów, i
tych obecnych, i tych sprzed ponad dekady.
Warto też wspomnieć o francuskim wydaniu Donald spécial DoubleDuck, ponieważ jest to chyba najlepsza do tej pory wydana zbiorcza edycja Doubleducka. Całość cyklu wydano w sześciu tomach liczących po 340 stron, jednak w przeciwieństwie do dwóch poprzednich edycji, zawierają one poza komiksami także okładki oryginalnych wydań. Niby nie jest to nic aż tak istotnego, ale zawsze fajnie, jeśli w wydaniu zbiorczym można znaleźć chociażby taki dodatek.
A co wy sądzicie o tym pomyśle? Bylibyście nim zainteresowani, a może bardziej czekacie na inne wydania? Wszelkie zastrzeżenia i propozycje piszcie w komentarzach.
Źródło ilustracji: Disney Publshing Worldwide
Mnie to nigdy nie kręciło.
OdpowiedzUsuńMnie też, wole klasyczne historie z lat 90.
OdpowiedzUsuńKwantomas byłby ok. Jest ciekawy. Ale DD nie
OdpowiedzUsuńU mnie najpierw Kwantomas, potem zbiorczy tom M. Rota, potem DD.
OdpowiedzUsuńto ja poprosze zbiorczą kolekcje komiksow Vicara, a co pomarzyc dobra rzecz....
OdpowiedzUsuńja też!
UsuńKwantomasa, Vicara czy Rotę bym z chęcią przeczytał, ale najbardziej czekam na drugą część pamiętników Korhonena i tom o przodkach McKwaczów tego samego autora.
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę popularność Sknerusa w Polsce, obstawiałbym, że prędzej czy później wydadzą drugą częśc pamiętników
UsuńBardzo chętnie kupiłbym zbiór niepublikowanych w Polsce Duble Ducków, których nie było przez zmniejszenie przez Egmont liczby polskich Gigantów. Za historie publikowane w Gigantach, to ja podziękuję - mam wszystkie na półce.
OdpowiedzUsuńTo trudny temat. Z jednej strony - czemu nie, wydać zbiorczo, z drugiej - to jednak nie jest aż tak popularna seria, a, że byłby to niemal w 100% reprint... No i patrząc na to co się u nas wydaje z kaczek to... nie trzeba więcej włoskich Komiksów, a raczej trzeba innych czterorzędowych. Trzeba by to wydać z rozwagą i na pewno nie w twardej oprawie.
OdpowiedzUsuń"nie jest aż tak popularna seria" - a z jakiegoś powodu, gdy w Gigancie jest komiks z Doubleduckiem, to prawie zawsze Doubleduck jest na okładce tego tomu. No ciekawe, ciekawe...
UsuńNie widzę związku. Dają na okładki różne rzeczy.
UsuńRzeczywiście, "redaktor" KOCH, jak zwykle oderwany od rzeczywistości. Dają na okładkę, bo liczą, ze ten dziwny, nowoczesny Donald sprzeda sie lepiej niż ten tradycyjny w marynarskim ubrankum. Okladka mająca wyciągnąć kasę, której to Donald stojący z wędką już nie wyciąga
Usuńnaprawde mam nadzieje, ze to trolling, bo niezauwazanie tak oczywistego ciagu przyczynowo-skutkowego jest chyba niemozliwe xD
Usuńokładka to koń pociągowy sprzedazy wsrod niedzielnych czytelnikow, wydawcy zależy żeby przyciągnęła jak najwiecej osob, jesli jest komiks z doubleduckiem to okladka najczęściej jest z doubleduckiem -> Doubleduck jest popularny i przyciaga czytelników
I po co ziejesz tą nienawiścią i pogardą… niech sobie będzie jaki chce. To Ty jesteś tutaj gościem. A on ma prawo wyrażać sobie swoje zdanie nawet jeśli jest inne niż Twoje
UsuńWypowiedź powyżej była do Anonima z 18:14
UsuńCzemu kasujecie komentarze?
UsuńKasujemy komentarze, jeśli naruszają zasady, np. obrażają inne osoby.
UsuńOsobiście nie kupiłbym, bo mam już większość z tych komiksów.
OdpowiedzUsuńJeszcze powiem, że jak byłem 4 lata temu w Holandii, to na półkach ich kiosków widziałem zbiorcze wydania historii z Dubleduckiem, Superkwękiem czy innych postaci w formacie gigantowym. Dziś żałuję, że poskąpiłem tych 7 euro, by wziąć jeden taki komiks jako ciekawostkę do Polski.
OdpowiedzUsuńznając speców z Egmontu, gdyby zdecydowali się na wydanie DD, to wybiorą najgorsze możliwe wydanie - vide Czarodzieje i ich dzieje
OdpowiedzUsuńCzarodzieje i ich dzieje, już było wydano u nasz wiec wiec tego raczej egmont nie może tego wybrać
UsuńMam wrażenie, że maxim1987 chodziło o format i styl wydania tak jak wydano Czarodzieje i ich dzieje czyli dość mały format i twarda okładka.
UsuńJa nie przepadam za komiksami gdzie Donald nie jest sobą tylko DD albo SK, dla mnie to kompletnie niszczy jego obraz i charakter, wypracowany przez lata. To samo Goffy.. nieporozumienie jako super bohater
OdpowiedzUsuńJestem na tak dla tego i innych zbiorczych wydań konkretnych serii. Sam pewnie nie kupię, ale np. Kwantomasa już bym brał.
OdpowiedzUsuńTeż jestem za Kwantomasem. Jedyne wcielenie Donalda które mi się podoba
Usuńkwantomas to wcielenie donalda?
Usuńktoś mi kiedyś tłumaczył, że to nie żadne wcielenie, tylko zaburzenie dysocjacyjne tożsamości Donalda
UsuńOk, to ma aż takie znaczenie…? Taka drobiazgowość we wszystkim. przecież wiadomo co przedmówca miał na myśli.
Usuńkwantomas to przeciez kompletnie inna postać
UsuńZ tym zaburzeniem dysocjacyjnym tożsamości Donalda prawdopodobnie ktoś miał na myśli Superkwęka jeśli już.
UsuńKwantomas to pierwowzór postaci Superkwęka.
UsuńCzyli koło się zamyka. Jest to wariant Donalda. Jakby nie patrzeć
UsuńDokładnie - to tak jakby zamknąć Hyzio, Dyzio i Zyzio w jednym ciele
UsuńBzdura. I dobrze wiesz że tak jest. Donald nie ma bliźniaków. A Kwantomas nie jest podobny do żadnej innej postaci z pierwowzoru poza Donaldem. Więc to głupie czepiać się słowa „wcielenie” kiedy każdy logicznie myślący ogarnia o co chodzi..
UsuńTechnicznie Della jest bliźniaczką Donalda
UsuńJeszcze jest jedna osobowość - Donald jako Wolverine
UsuńNo faktycznie… popisałeś się wiedzą.. :) zatem istnieje ryzyko, że Kwantomas jest jednak wcieleniem Delli a nie Donalda? Bliźniaczka o której było wspominane może w trzech komiksach
UsuńKwantomas nie jest wcieleniem Donalda. To inna postać.
UsuńAkcja komiksów z Kwantomasem rozgrywa się w latach 20 XX wieku.
Wcielenie, alter ego, sekretną tożsamością (czy jakkolwiek go nazwiemy) Donalda jest m.in Superkwęk,Doubleduck, agencja KAWA czy Centralna Agencja Paranormalna ale nie Kwantomas.
UsuńDonald nie był Kwantomasem.
Kwantomas był sekretną tożsamością lorda Johna Quacketta.
Kaczor Donald wiele lat po śmierci lorda Quacketta znalazł pamiętnik i kostium Kwantomasa w dawnej rezydencji Kwantomasa którą Donald (przez pomyłkę, bo pierwotnie spadkobiercą miał zostać Goguś) oddziedziczył.
Ale to wszyscy wiedzą… po co się tak produkujesz i to tłumaczysz.
UsuńWidać Ty też nie załapałeś… tak prostej rzeczy.
Czyli Donald jest arystokratą?
UsuńBoże xD Piszą słowa, których nie rozumieją i jeszcze oburzeni, że ich ktoś poprawi xD Dzieciaczki, odstawcie tego kaczora, wróćcie do podręczników
UsuńDD meh. Poproszę Kwantomasa :)
OdpowiedzUsuńJa też poproszę Kwantomasa :)
UsuńNie no fajnie byłoby o dobleducku, bo ostatni komiks o nim pokawił sie dopiero w Wielki Pościg co było 3 lata temu. W agentach i detektywach też już nie ma o nim opowiadań, a kiedyś były
OdpowiedzUsuń. Np w pierwszym tomie
Kiedy będzie informacja o skład nowy Gigant Mamut?
OdpowiedzUsuń