Kaczor Donald 2025-01 - zapowiedź - zalew hiszpańskich twórców

8 stycznia pojawi się pierwszy przyszłoroczny, a 1040. ogółem numer w historii Kaczora Donalda, w którym znajdzie się kolejne kilkadziesiąt stron komiksów z kaczkami i myszami. Niestety wydanie nie zapowiada się najciekawiej, a wygląda na to, że cena pozostanie na poziomie 19,99 zł.
Numer będzie oparty na pierwszym przyszłorocznym wydaniu niemieckiego Micky Mausa.

Bernardo, Miguel, Millet, Nunez - to nie jest tak, że o tych hiszpańskich twórców nie da się napisać nic dobrego, ale jednak są to nazwiska kojarzone mocno z wyrobnikami, których komiksy przez lata łatały dziury w różnych wydaniach. W momencie jednak, kiedy cały numer jest wypełniony rysowanymi przez nich komiksami, najczęściej rysowanymi w jednym bardzo podobnym stylu, to jednak czytelnik nie może być do końca zadowolony, szczególnie że żadna z historii fabularnie też nie zapowiada się jakoś szczególnie dobrze.

Do tego dochodzi jeszcze fakt, że wydanie kosztuje dwie dychy, a za to dostajemy cienki magazyn, świecące w ciemności macki i niespodziankę, prawdopodobnie jakiś niesprzedany gadżet. Jest wiele naprawdę fajnych 4-rzędowych komiksów z kaczkami, ale żeby je sprzedać fanom kaczek, to trzeba będzie wymyślić jakąś inną formację niż poprzez magazyn, który dziś tonie pośród kilkunastu innych podobnych pisemek z gadżetami.

W styczniu poza Kaczorem Donaldem pojawi się też Gigant Poleca, w którym znajdziecie zdecydowanie więcej ciekawych historyjek. Cały czas można też kupować prenumeratę pisma, która, co ciekawe, nadal kosztuje 16,99 zł za numer.

źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont

Komentarze

  1. Ktos tu chyba chce juz jak najszybciej chyba dokonac zywota KD.... Cena, roznej jakosci komiksy, badziewne dodatki .... juz czlowiek sam niewie co i jak pozostaja domysly...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kilkanaście albo i mniej kupiłem w życiu kaczorów donaldów nowych w sklepie a resztę które mam to z internetu od ludzi co sprzedawali swoje zbiory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja podobnie duzo KD z lat 90 i 2000 w dosc dobrym stanie o dziwo szok posiadam wlasnie z zakupow internetowych..

      Usuń
  3. Słabo, nie kupię. Ogólnie chyba zrezygnuję z KD. O wiele bardziej do mnie przemawia GE i GS.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiadomo już coś o następnym mamucie? I czy będzie jeszcze w styczniu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Pytanie, czemu nie ma w Polsce wszystkich dodatków, które są w niemieckim Micky Maus np. w tym roku była konsolka typu handheld z grami brick games.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie gumowe pająki, niebieskie węże i nakręcane robaki lepiej schodzą

      Usuń
  6. Mamut dopiero w lutym? Oj Coś kiepsko, przecież ostani numer wyszedł w sierpniu w tym roku . Czyli jeżeli wyjdzie w lutym to minie pół roku od ostatniego wydania. Wiadmo ze mamut i MegaGiga jest wydawany trzy razy w roku. Ale czy wydawnictwo naprawdę nie nie mogło wydać to juz w styczniu? To ze kolejny numer, Gigant Extra został przesunięty na lutym zamiast w styczniu z powodu zmian to to też mi sie nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedy wyszły Mamuty w tym roku? Luty, maj, sierpień. Widocznie wyszło im, że tak najlepiej publikować tę serię.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Extra 2025-01 "Miecz z lodu" - zapowiedź - legendarna saga fantasy De Vity!

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności - dziś premiera

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności - przedpremierowa prezentacja wydania