"Kaczogród" nadal bestsellerem Egmontu!
W sobotę
pisaliśmy o tym, że Nasz wielki Donald był 6. najlepiej sprzedającym się w tym roku
komiksem Egmontu, natomiast dziś opublikowano
pełną listę zawierającą tytuły 30 bestsellerów. Na niej można znaleźć
cztery inne wydania z kaczkami, co pokazuje, że
cały czas komiksy Disneya świetnie się sprzedają, szczególnie jedna
seria.
Wynik Dziesięciocentówki Nieskończoności z jednej strony jest ogromnym sukcesem, ponieważ komiks został wydany na początku grudnia, a i tak zajął 11. miejsce, ale z drugiej strony go porównywać z innymi albumami, ponieważ ze względu na dwie wersje okładkowe, a także dodatkowe grafiki, spora część czytelników mogła kupić więcej niż jeden egzemplarz.
Niesamowicie cieszy to, że na liście znalazły się trzy z czterech wydanych w tym roku tomów Kaczogrodu. Carla Barksa. To pokazuje, że choć seria jest wydawana od 6 lat, a także jest jednym z droższych komiksów w zestawieniu, to nadal sprzedaje się bardzo dobrze. Trzeba pamiętać o tym, że Egmont rocznie wydaje ok. 300 komiksów, więc każdy tytuł, który znalazł się wśród 30 najlepiej sprzedających się, jest hitem sprzedażowym. Lista nie obejmuje wydań prasowych, czyli Gigantów i Kaczora Donalda.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska
Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności
OdpowiedzUsuńto bardzo dobry komiks. Przynajmniej mi sie spodobało ta historyjka. Kupiłem oczewiście gigantową wersję 10 centówki nieskoczoności.
A co Ci się w nim najbardziej spodobało?
UsuńPrzyciągająca oko kreska i ciekawa historia, nic dziwnego, że Barks w tyle
UsuńCiekawe jak opinie mogą być różne… Dla mnie to jedna z najgorszych historyjek jakie się pojawiły.
UsuńCiekaw jestem czy taki rozstrzał gustów nie jest również podyktowany różnica wiekową. Być może nastolatkowie dziś mają inne oczekiwania wobec historii niż ktoś 30+
UsuńTaki ranking nic nie znaczy, bo nic nie mówi - nie ma go do czego odnieść. Lista 30 bestsellerów - ale ile jest wszystkich pozycji w ofercie? Albo jaki jest nakład tych tytułów? Wtedy moża coś powiedzieć czy to dwudzieste miejsce ma jakieś znaczenie.
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę że Egmont jest jednym z większych wydawców komiksów w PL to jego topka ma znaczenie w kwestii popularności serii/komiksu. Odnośnie wszystkich pozycji to masz podane ile Egmont wydaje komiksów rocznie. Podanie nakładu byłoby fajną ciekawostką, chociaż i tak nie miało by wpływu na ranking sprzedaży. Bo co niby miało by to wnieść?
UsuńJak nie ma. Wydali ponad 300 komiksów w tym roku, tych 30 ilościowo sprzedało się najwięcej. Czego tu nie rozumieć?
UsuńZ tych 300 Komiksów, 250 a raczej i więcej to wydania niszowe, trzeciorzędnnych Komiksów. Tak naprawdę w takim top 30 mieści się wszystko co jest cokolwiek szerszej znane i nawet jeszcze zostaje miejsce na parę wydań.
UsuńNo i szkoda, że nic nie wiemy o realnych nakładach poszczególnych Komiksów.
I jak to wiedzą o nakładzie nic nie wnosi? Mamy ranking wg sprzedaży. Ale np. Sprzedaż 1000 egzemplarzy z 5000 to jednak nie to samo co sprzedaż tego samego 1000 egzemplarzy z nakładu 10000. W rankingu będą na tym samym miejscu, a różnica znacząca.
Usuń@odnośnie nakładu - to różnica żadna, ponieważ cały czas ilość sprzedanych egzemplarzy jest ta sama. Więc te dane przy takim rankingu są niepotrzebne. No chyba że chcesz wiedzieć czy sprzedawca wtopił ale wtedy nie tylko potrzebujesz ranking nakładu ale również ranking z dokładnymi danymi sprzedaży. No i najlepiej rankingu z kosztami produkcji aby dokładnie to określić :)
UsuńCo za różnica, jaki był nakład, 1000 sprzedanych szt., to 1000 sprzedanych szt. Sprzedałoby się tyle samo, niezależnie, czy nakład wynosił 2000 czy 10000. Druga sprawa, że Egmont i tak na bieżąco dodrukowuje to, czego im braknie, więc te nakłady są płynne.
UsuńNadal nie rozumiem, jakich danych więcej oczekujesz. W sensie co więcej ma wnosić ten ranking? Pokazuje, co z oferty wydawnictwa sprzedaje się najlepiej, między innymi mówi o tym, że kaczki, które kiedyś w Polsce padły, dziś są koniem pociągowym. Konkretnych liczb nikt nie poda, zresztą sedna one nie zmienią. Albo inaczej, podasz przykład takiego notowania, które rzeczywiście mówi coś więcej? Porównałbym sobie.
UsuńGdzie mogę kupić komiksy kaczch opowiści które ukazly sie po polsku?
OdpowiedzUsuńHaha, "mądre" głowy dywagowały, jak to Egmont wtopi na dziesięciocentówce, a tu po miesiącu topka sprzedaży roku xD
OdpowiedzUsuńKażdy z nas, fanów, kupił ten komiks. Jak nie w twardej, to w gigantowej edycji. Ciekawość silniejsza od rozumu, a przecież obiecano coś szczególnego. Drugi raz się nie nabierzemy, więc hype będzie mniejszy. A może się mylę? Zobaczymy
UsuńDodali te grafiki do dziesięciocenrówki, a w ogóle to wydali to w dwóch różnych okładkach to ludzie na kupili sobie tych wydań. Plus zwykli kolekcjonerzy jak ja, którzy kupili sobie jeden egzemplarz do kolekcji. To się nazywa sztuczne kreowanie popytu.
UsuńZgadzam się z przedmowcą. Nie kupiłem dlatego, że to dobry komiks. Leży zafoliowany na półce jako część kolekcji i tyle.
UsuńAle dla Egmontu to rybka, czy otworzysz z folii, czy nie - ważne, że produkt sprzedany i to zapewne kilkukrotnie. Dwie twarde "Dziesięciocentówki" to cenowo prawie taki jeden "Nasz wielki Donald"
UsuńDwóch twardych Dzuesięciocentówek nie kupowałem, to bez sensu. Ale pewnie nie jeden taki zestaw się sprzedał. Natomiast kupuję komiksy żeby je czytać więc nie trzymam w foli. Acz "dziesięciocentówkę" poczytałem w Gigancie i do twardego wydania nawet nie zajrzałem. Ale to raczej wyjątek u mnie.
Usuńto jest właśnie ciekawe w sukcesie tego komiksu. Z jednej strony dwie wersje okładkowe + karteczki dla kolekcjonerów, wiec to napędziło klientów ale jest i tańsza wersja budżetowa którą jednak część osób wybrało. Ciekawi mnie co to będzie oznaczało dla rynku kaczkowych komiksów i czy wnioski Egmonta z tej sytuacji będą prawidłowe. Nie chciał bym aby co rusz czekały nas reprinty komiksów z giganta w dwóch wersjach okładkowych i z karteczkami. No ale może to dobra droga? Z chęcią bym przeczytał artykuł na ten temat i analizę kogoś ogarniętego w temacie np Radka :)
UsuńAle fajnie jest to widzieć 😍😍
OdpowiedzUsuń