Wkrótce wystartuje GIGANT POLECA PREMIUM!
Na razie Egmont informuje jedynie, że będzie to publikacja skierowana dla kolekcjonerów, ale nie tylko. Czytelnicy mogą liczyć na piękne i unikatowe formaty o różnej objętości. Czy chodzi tu o niemiecką serię Lustiges Taschenbuch Premium, w której wydano m.in. takie cykle jak Ultraheroes, Mickey Mouse Mystery Magazine czy Paperinik New Adventures? Tego na razie nie wiemy, ale byłby to dobry wybór, jakiś czas temu na blogu prezentowaliśmy tekst o tej serii.
Źródło ilustracji: Angel Dee
Niemogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńza dużo już tego różnego wychodzi i teraz jeszcze coś kolejnego nowego
OdpowiedzUsuńgigant poleca,
OdpowiedzUsuńgigant poleca extra,
gigant poleca specjal,
gigant mamut,
mega giga,
seria kaczogród,
seria włoski skarbiec,
czarodzieje i ich dzieje,
albumy (straszna wyspa, etc.)
wydania specjalne - nasz wielki donald
kaczor donald,
i teraz kolejny?
a za rok będzie przesyt i będą ciąć znowu wszystko o połowę
Też tak uważam. Zmniejszyć ilość serii i scalić te, które są w jednakowym formacie. A zwykle giganty 12 razy w roku i będzie dobrze
UsuńWłoski skarbiec i kaczogrod na koncu serii, więc pewnie już kombinują czym zastapic
UsuńCo ty za bzdury wypisujesz człowieku, a właśnie ze ciągle za mało many kacze serie wydane u nas. Potrzebne nam ich więcej a nie mniej. Marzy mi się seria o klasyczne i starsze przygody Superkwęk wydane u nas. Pełne I kolekcjonerskie serie o Zdumiewający Kwantomas oraz DD też mi sie marzy oraz wiele więcej.
OdpowiedzUsuńTak czy siak jeżeli, Gigant Poleca Premium będzie zawierał komiksy o PKNA to ja z całą pewnością będę go kupował.
Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Proszę formułować swoje zdania kulturalniej.
UsuńCeny tych wydań premium pewnie też będą premium..
OdpowiedzUsuńWolałbym serie LTB Prasentiert jak dla mnie tam są ciekawsze komiksy
OdpowiedzUsuńOkey może za ostro sie wyraziłem i za to przepraszam. Ale dalej uważam ze Potrzebne nam wiele więcej kacze serie . Znam innych którzy tez uważają, jak dla mnie tym więcej tym lepiej.
OdpowiedzUsuńWiesz, problem w tym, że jeśli rynek za bardzo się nasyci (a przy tak dużym wyborze to bardzo prawdopodobne), to Egmont bez wahania przerwie serie mniej dochodowe. W efekcie zostaniemy z rozgrzebanymi historiami, których nikt już pewnie w Polsce nie dokończy. Dlatego nie zawsze więcej znaczy lepiej.
UsuńMoże wreszcie po latach nukań nawoływań Egmont wyda Paperinik New Adventures. Czego sobie i państwu życzę. Pewnie w łodzi coś powiedzą, taką mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńJeśli już coś muszą wydać, to mi się marzy Kwantomas <3 :) fajnie jakby ten nowy cykl rzeczywiście zawierał konkretne całe serie a nie kolejną średnio powiązaną mieszankę.
UsuńKwantomas? Tylko po żeby wydawać kolejne reprinty? Oby nie. PKNA aż się prosi o wydanie u nas. Także te serie z Nikim czy co prawda przeciętnych ale niech będzie Ultraherosów. Kwantomasowi warto zrobić zbiorcze wydanie ale najpierw niech idzie to czego w Polsce jeszcze nie było.
UsuńJusz się boje ceny
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki z PKNA, czekam na tę serię jak naród wybrany na mesjasza.
OdpowiedzUsuńAmen
UsuńOstatni link w artykule nie kieruje do tekstu o LTB Premium, tylko do portalu INDUCKS.
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem ile osób tak jak ja kupuje papierowe wydania tylko ze względów kolekcjonerskich. Jeśli miałbym kupować komiksy tylko z powodu fajnych historii do czytania to już dawno bym tego w ogóle nie robił, bo mnóstwo fajnych historii można dostać w necie w postaci plików cbr (zakładam, że w dzisiejszych czasach język angielski na poziomie komiksów nie jest problemem dla osoby dorosłej). Z tego też powodu kibicuję pomysłom by serie wydawane na papierze w Polsce były jakościowe, kompletne i celowo zredagowane nawet jeśli to przedruki. Jestem przeciwny dobrym randomowym historiom poupychanym pomiędzy słabiakami i średniakami w tomach, które nawet nie potrafią utrzymać na 250 stronach jednego tematu przewodniego. Fajnie że się pojawiają nowości ale, jak to ładnie ktoś wcześniej ujął, nie w postaci mieszanek.
OdpowiedzUsuńMam trochę podobnie. Natomiast co do Komiksów w j.angielskim - jesteśmy Polakami, mówimy po polsku, więc czytam tylko takie komiksy. Mógł bym siedzieć ze słownikiem czy trnslatprwm i czytać w j.angoelskim, tylko co to za przyjemność?
UsuńMnóstwo fajnych historii można dostać w postaci plików CBR, ale jeśli to są piracone wersje, to takiego postępowania raczej nie można nazwać zbyt etycznym... Zasadniczo dla własnej rozrywki bierzesz wtedy sobie owoc cudzej pracy intelektualnej, nie płacąc nic właścicielowi praw.
UsuńNie ma legalnie dostępnych cyfrowo komiksów disnejowskich po polsku.
Usuńmasz rację. dlatego polskie kolekcjonuję w papierze. a ich angielskie odpowiedniki czytam w cyfrze na tablecie :)
Usuń