Kaczor Donald ma już 90 lat! - urodziny Kaczora Donalda

Dokładnie 90 lat temu - 9 czerwca 1934 roku - swą premierę miała pierwsza krótkometrażówka z udziałem obecnie najsłynniejszego kaczora na świecie - Kaczora Donalda. Mowa tu oczywiście o The Wise Little Hen (Mądra kurka), filmie będącym częścią cyklu Silly Symphonies. Donald w nim nie był główną postacią, lecz pojawiającym się na chwilę kaczorem wymigującym się od roboty. 

Wielką popularność Kaczor Donald zyskał pod koniec lat 30., gdy pojawiło się wiele świetnych animacji, oraz w latach 40. głównie dzięki twórczości Carla Barksa. Duckman najpierw był scenarzystą kilku rewelacyjnych krótkometrażówek z Donaldem, a potem zachwycił cały świat ten-pagerami z udziałem Donalda, którego przedstawił jako zwykłego everymana. Popularność Donalda rosła i rosła, a dziś w wielu krajach jest najpopularniejszą postacią z wytwórni Disneya. Tak samo jest w Polsce, o czym świadczy, że do tej pory ukazało się ponad 1000 numerów pisma Kaczor Donald, a także wiele numerów Giganta Poleca, MegaGiga oraz Giganta Mamuta, obecnie są wydawane także ekskluzywne kolekcje i specjalne tomy Giganta.

W tym roku z okazji okrągłych urodzin Donalda wydano tom Nasz wielki Donald, który oficjalną premierę ma zaplanowaną na środę, ale już zaczyna pojawiać się w księgarniach. Jest to liczące prawie 400 stron wydanie zawierające wiele komiksów od najsłynniejszych twórców Disneya, w tym Barksa, Rosy, Scarpy czy De Vity, a także premierowo w Polsce adaptację pierwszej krótkometrażówki z Donaldem, czyli wspomnianej wcześniej Mądrej kurki.


 Źródło ilustracji: materiały prasowe - Disney

Komentarze

  1. nie mogę się doczekać przeczytania go. Sto lat Donald!

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę sto lat Donaldzie

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja zycze 200 lat bo tak to by mu tylko 10 zostało zycząc sto heh...

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja chyba jednak tylko 100 :D dajmy mu spocząć w spokoju i rozkoszujmy się dotychczasowym dorobkiem wielkich autorów zamiast usypywać na truchełku kopiec z wtórnych dzieł nijakich średniaków, próbujących wynaleźć koło na nowo na licencji, która już wszystko, co najlepsze ma za sobą i pozostawiła nam wystarczająco dużo prac do cieszenia się nimi do końca życia :) pozostawmy naszego kochanego Donalda w chwale i sławie zanim go dosięgnie jakiś nowy ideologiczny nurt myślowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś w tym jest...... zagalopowalem sie z tym 200 lat heh....

      Usuń
  5. Sto lat ty stary kuprze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo wieku jakoś ciągle poza domeną publiczną!

    OdpowiedzUsuń
  7. Donald żyje i żył będzie w każdym z nas, jak mamy lenia, zmienimy prace, wolimy testować kanapę czy hamak zamiast robić coś konstruktywnego, jak się przechwalamy, albo wiemy lepiej niż lekarz, czy osoba która wiele lat zdobywała wiedzę i umiejętności ciężko praca ;) wszystkiego najlepszego Donaldzie, jesteś w porządku, nie zmieniaj się!

    OdpowiedzUsuń
  8. 90 lat dzisiaj a ja śledzę jego przygody od 30 lat i na razie nie zamierzam rezygnować. Heh - jak ten czas od 1994 roku szybko zleciał.
    Kaczki - uuuu uuuu. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]