Gigant Poleca Special 2024-02 "Letnie klimaty" - zapowiedź - słynny komiks Castiego!
Wydanie jest oparte na niemieckim Lustiges Taschenbuch Sonderband: Sommer z 2023 roku z paroma zmianami.
- Okładka
- Paperino in vacanza con Gino - 26 stron
- Vacanze al villaggio - scen. Rudy Salvagnini - 8 stron
-
Topolino e il mondo di Tutor
- scen. i rys. Casty - 61 stron
- Super Pippo e le superferie - 6 stron
- Paperino e Gastone vela contro vela - 15 stron
- La partenza super programmata - scen. Rudy Salvagnini - 8 stron
- Paperino miliardario da diporto - 28 stron
- Topolino e la vacanza... rilassante - rys. Sergio Asteriti - 30 stron
-
Il vicino rumoroso
- scen. Rudy Salvagnini - 8 stron - reprint z GP 120
- Paperino e Paperoga al Paperlux Hotel - 15 stron
- In nave - 10 stron
- Gastone la spiaggia della (s)fortuna - 8 stron
- Zio Paperone e la vacanza di convenienza - 26 stron
Egmont zrobił czytelnikom niezwykle miłą niespodziankę, ponieważ do tomu wakacyjnego dołączył jeden z najlepiej ocenianych komiksów Disneya z tego wieku. 61-stronicową opowieść Castiego, mistrza mysich komiksów, z Mikim i Ele-Mele, która została przez forum Papersera okrzyknięta najlepszą historią 2010 roku, a na topliście Inducks zajmuje bardzo wysokie 107. miejsce. Topolino e il mondo di Tutor to pełna emocji kryminalna opowieść opowiadająca o tajemniczym zniknięciu zwierząt z całego świata. Nawet tylko dla tego komiksu warto kupić ten tom.
Reszta tomu przy tej historii wypada blado, ale to nie oznacza, że nie znajdą się w niej przyjemne komiksy. Wśród nich znajdziecie 3 historie napisane przez Salvagniniego opowiadające o perypetiach Kaczej Rodziny, klasyczne opowieści z kaczkami i myszami Amendoli oraz Asteritiego, a także nowe historie o kaczkach stworzone przez włoskich twórców w ciągu ostatnich paru lat.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont
Ciekawe, nie przepadam za komiksami z Ele mele a tu taka rekomendacja.
OdpowiedzUsuńMoże mi ktoś przypomnieć jak się nazywały dwie serie z Kaczora Donalda wydawanego w latach 2002-2006? Chodzi o serię gdzie Kaczor Donald znajdował się w Grecji i przeżywał historie z Mitologii Greckiej. Były Pegazy, Gorgony i Złote Runo. Druga seria to bardziej siostrzeńcy brali udział i dotyczył podróży w czasie, w których spotykali stare cywilizacje jak Majów czy Inków.
OdpowiedzUsuńBrzmi jak
Usuń1. Wyspa Mitos
2. Podróże Młodych Skautów w czasie.
Oba niestety nie zostały w pełni wydane po polsku.
Ale pewnie można też znaleźć inne serie z podobnymi wątkami więc może chodzić o coś innego. ;)
nie jestem jakoś bardzo przekonany tym komiksem
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc ja również nie jetem przekonany tym komiksem. Wolałbym żeby ten komiks Był wydany zamiast ten z Ele-Mele, czyli pierwszy komiks z udziałem Superkwęk. Na topliście Inducks zajmuje 56 miejsce a w ogóle to bardzo dobry komiks, pozycja obowiązkowa moim zdaniem. Nie moge uwierzyc ze aż do dziś jeszcze nie został wydany w polsce, naprawdę szkoda.
OdpowiedzUsuńhttps://inducks.org/story.php?c=I+TL++706-AP
Pierwszy komiks z Superkwękiem powinien być już dawno wydany po polsku - w pełni się z tym zgadzam.
UsuńNie zmienia to faktu, że ten komiks Castiego to jest rewelacyjna historia, która też powinna być już dawno wydana po polsku.
Na tym etapie boję się, że Egmont nigdy nie wyda pierwszych komiksów o Superkwęku, żeby nie pokazywać czytelnikom jego wczesnego niebohaterskiego wcielenia. Zwłaszcza, że wydali wszystkie, w których Superkwęk jest w miarę czysto po dobrej stronie(na przykład stając przeciwko nieuczciwym machinacjom Sknerusa).
UsuńSuperkwęk miał jakieś inne wcielenie?
UsuńNa początku był określany jako raczej "mściciel". Sposób dla Donalda na odegranie się na tych, którzy go w jego mniemaniu źle traktują nawet jeśli nie robili nic nielegalnego. Komiksy w tym formacie bywały też wydane po polsku, ale raczej te łagodniejsze. W kilku ze starych Donald/Superkwęk zachowuje się (moim zdaniem) po prostu antypatycznie np. robiąc świnstwa siostrzeńcom bo powiedzieli, że jest bezużytecznym leniem. Nie znaczy to, że takie komiksy nie powinny być wydawane, ale widzę też czemu Egmont unika konfundowania czytelników. ;)
UsuńKomiksy o kaczkach są ogólnie lepsze niż o myszach. Zwłaszcza że ja nie przepadam za postacią Ele-Mele. Choć z tego co pisał Pan Radek to ten komiks wygląda dość zachęcająco. Ale masz rację, pierwszy komiks o superkwęku naprawdę bardzo fajnie by było przeczytać.
OdpowiedzUsuńpewnie kupię bo historyjki wydają się ciekawe ale okładka słaba
OdpowiedzUsuńMi się akurat okładka wyjątkowo podoba jak na wakacyjnego giganta
UsuńMoże i historia dobra ale sama postać Srelemele to jakiś wytwór lenistwa rysownika na dragach. Postać nudna, bez charakteru a z wygląda zupełnie nijaka - jakaś bezkształtna plama bez ubrań i kolorów. Zmarnowany potencjał projektu fajnej postaci z przyszłości.
OdpowiedzUsuńZgadzam się elemele jest słabą postacią. Choć dziwne bo został stworzony przez Gottfredsona jeszcze w latach trzydziestych
OdpowiedzUsuńA ja z kolei lubię Ele-Mele.
OdpowiedzUsuńUważam, że jego dziwactwa są bardzo fajnie skonstruowane, a komiksy w których wspiera Mokrego w jakichś kłopotach są naprawdę przyjemne.
Według mnie ele mele jest dosyć nijaki. Nie ma w sobie nic szczególnego
OdpowiedzUsuńKilka Komiksy wczesnego niebohaterskiego wcielenia Superkwęku, były u nas wydane w przeszłości w w polsce. Można je przeczytać w MegaGiga i Gigant Poleca a oto ich tytuły.
OdpowiedzUsuńSuperkwęk: Heros triumfuje dwa razy. Scenariusz: Guido Martina MegaGiga # 46
Superkwęk: Twierdza Trzech Wież. Scenariusz: Guido Martina MegaGiga # 13
Superkwęk: Podsłuchy. Scenariusz: Guido Martina Gigant Mamut # 7
Superkwęk: Kradzież, której nie było Scenariusz: Guido Martina Gigant Poleca # 54
Superkwęk: Kaczor, co się kulom nie kłaniał. Scenariusz: Guido Martina Gigant Poleca # 85
Moim zdaniem pierwsze komiksy z Superkwękiem byłby już dawno u nas wydane, gdyby nie te wszystkie reprinty w MegaGiga i Gigant Mamut w przeszłości . Na szczęście w zeszłym roku zrobili z tym porządek. Tak czy siak mam nadzieje że Egmont kiedyś wyda te pierwszych komiksy z Superkwęk mimo wszystko.
A tak apropo myślę że to byłoby dobry i fajny pomysł by Egmont Zaczął wydawać PKNA u nas. Na pewno so fani którzy chetni by kupowali to serie.
Zresztą powiem to wprost skoro można wydawać takie pożycie jak Nasz wielki Donald, Włoski Skarbiec, Kaczogród Carla Barks no to the sumie nie powinno być problemów z wydawaniem PKNA. Tym bardziej ze należy zadać sobie pytanie co mogło by Egmont wydawać po serie Włoski Skarbiec, Kaczogród Carla Barks.
Prawie nie ma dubli to kupię. Pytanie tylko dlaczego kosztuje aż 5 zł więcej niż zwykły Gigant? Ten lekko powiększony format nie jest tego wart.
OdpowiedzUsuń