MegaGiga 61 "Między nami robotami" - dziś premiera - Kwantomas, Casty i Dalla Santa

Dziś pojawił się ostatni w tym roku 512-stronicowy tom z kaczymi i mysimi komiksami. Główną tematyką 61. MegaGiga - Między nami robotami są komiksy związane z robotami, ale redakcja zaskoczyła pewnym elementem. Cena okładkowa tomu wynosi 27,99 zł, a wydanie można już zamówić na Egmont.pl.
Tom jest oparty na niemieckim 91. Lustiges Taschenbuch Spezial z 2019 roku i 568. Lustiges Taschenbuch, jednym z pominiętych Gigantów.

Pierwsza połowa tomu, zawierająca komiksy o tematyce robotów, nie wygląda zbyt interesująco. Warte uwagi są głównie dwa najdłuższe opowieści- rozpoczynająca tom historia napisana przez Cimino, w którym Sknerus mierzy się z magicznym robotem Magiki, a także kryminalna opowieść z Mikim stworzona przez duet Mezzavilla i Dalla Santa, obydwaj autorzy wiele razy pokazali, że tworzą doskonałe historie. Pozostałe historie niczym szczególnym nie wyróżniają się, ale może zaskoczą niejednego czytelnika.

Natomiast druga połowa tomu, oparta głównie na komiksach z jednego pominiętego Giganta, to już coś zupełnie innego. Tam można znaleźć i nigdy wcześniej niewydany po polsku komiks z doskonałej serii Zdumiewający Kwantomas - złodziej dżentelmen, kryminalną opowieść o Mikim stworzoną przez dwóch świetnych twórców - Castiego i Facciniego, czy nawet takie ciekawostki jak komiks z Lizoosem i Harpagonem w rolach głównych. Teraz tylko trzeba zadać pytanie - czy redakcja mogłaby częściej wydawać pominięte tomy w MegaGiga i Mamucie?

Warto przypomnieć, że pod koniec listopada poza MegaGiga pojawi się też Kaczor Donald i świąteczny Gigant Poleca Extra, o którym więcej informacji znajdziecie w osobnym tekście. Na ten moment nic nie wiemy o częstotliwości wydawania 512-stronicowych tomów w przyszłym roku, ale spróbujemy to ustalić w najbliższym czasie.

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont 

 

Komentarze

  1. „czy redakcja mogłaby częściej wydawać pominięte tomy w MegaGiga i Mamucie?”

    Niech po prostu zwiększy częstotliwość wydawania Gigantów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to swoją drogą.
      Nie zmienia to faktu, że to co pominięto w ostatnim czasie, można byłoby dać w Mamucie (a np. MGG zostawić jako stricte tematyczną serię).

      Usuń
  2. I w efekcie mamy takie mydło-powiodło wszystko i nic, niby tom tematyczny a w połowie nie. Mieszanka nirwtdabego u nas Giganta z odpowiednikiem Megagiga. Pomysł taki sobie ale tragedii nie ma, przynajmniej mniej reprintów jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny tom, polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]