Kaczor Donald 2023-05 - zapowiedź - Cavazzano, Midthun i Rota

Już w piątek, 7 lipca, do sprzedaży trafi 5. w tym roku i 1028. w historii numer Kaczora Donalda. Wydanie będzie o 2 złote droższe od poprzednich, cena okładkowa wyniesie 14,99 zł, ale nie tylko z tego powodu będzie to wyjątkowy numer. W środku znajdziecie długie opowieści od dwóch wielkich mistrzów włoskiego komiksu, a także historyjkę z dawno niewidzianą postacią. Numer jest już dostępny w przedsprzedaży na Egmont.pl

W najbliższym Kaczorze Donaldzie będą cztery historie (nie licząc 1-stronicowych komiksów i pasków), ale co to będą za komiksy. Numer otworzy stworzony w poprzednim roku crossover norwesko-włoski, dwaj świetni Norwegowie, Midthun i Naerum, połączyli siły z włoskim mistrzem komiksów Disneya, Giorgio Cavazzano, tworząc 16-stronicowy komiks o wizycie kaczek w Wenecji. A wszystko to będzie okraszone okładką Cavazzano. Doskonały wstęp do kolekcji Cavazzano, która ma wyjść w tym roku w Polsce?

Jednak to niejedyny włoski akcent w numerze, pod koniec wydania pojawi się 14-stronicowy komiks przygodowy z kaczkami, którego współscenarzystą i rysownikiem był Marco Rota. Nie jest to nowa historia, lecz pochodząca z lat 90., nigdy wcześniej w Polsce niewydana, ale teoretycznie mogłaby się pojawić w pierwszych numerach KD. Na dokładkę - dwie krótsze opowieści, jedna to historia z powrotem Mortimera narysowana przez Fecchiego, a druga to holenderski komiks z Jose Cariocą, papugą z Brazylii, rzadkim bywalcem stron Kaczora Donalda

Warto pamiętać, że w tym miesiącu poza Kaczorem Donaldem pojawią się też nowy Gigant Poleca Extra, kolejny tom Giganta z okładką zainspirowaną serią Indiana Jones, a także MegaGiga z setkami stron historii o tematyce lotnictwa. 

Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska

Komentarze

  1. W piątek 7 maja?
    To o przeszłości czy przyszłości mowa? :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem jak was, ale mnie cieszy zwrot w Kaczorze Donaldzie ku włoskim rysownikom, oby to nie był jednorazowy przypadek. Jeszcze niech wywalą te śmieciowe zabawki dodawane do każdego numeru, w sumie jedyna rzecz, która mnie powstrzymuje przed zamówieniem tego numeru to ten plastikowy badziew, który będę musiał wyrzucić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, bez tych zbędnych zabawek byłoby taniej i lepiej

      Usuń
    2. Wątpię, ze byłoby taniej. Wzrost ceny pisma to nie koszt zabawki

      Usuń
    3. Ale pewnie niejeden by dopłacił jeszcze żeby KD było bez zabawki.

      Usuń
    4. Ale mi nie chodzi o to, że bez zabawki będzie taniej, tylko żeby nie było tego plastikowego śmiecia. Mogę zapłacić tyle samo za sam komiks.

      Usuń
    5. To po co piszesz „byłoby taniej”?

      Usuń
  3. Chyba kupię

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodatki mogą zostać, mi one nie przeszkadzają. Gazeta mogłaby być nawet za 20zł, ale już wtedy liczyłbym na więcej stron oraz lepsze komiksy od najlepszych rysowników.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]