Kaczor Donald 2023-05 - dziś premiera - Cavazzano, Midthun i Rota
W nowym numerze Kaczora Donalda wielki mistrz włoskiego komiksu łączy siły z
Norwegami tworząc komiks rozgrywający się w Wenecji. A nie jest to jedyna
interesująca historia w nowym wydaniu. Właśnie do sprzedaży trafiło 5. w tym
roku i 1028. w historii wydanie pisma, którego cena okładkowa wynosi
14,99 zł, ale w środku na czytelników czeka wiele atrakcji. Poza
kioskami numer jest dostępny także:
- na
Empik.com
- na
Egmont.pl.
- Okładka - rys. Giorgio Cavazzano
-
Na kanapie - 1/4
strony
- Skarb w Wenecji - scen. Arild Midthun i Knut Nærum, rys. Giorgio Cavazzano - 16 stron
- Kurs tańca - rys. Massimo Fecchi - 7 stron
- Papajowe ciasto - 6 stron
- Zamęt bermudzki - scen. i rys. Marco Rota - 14 stron
Tylko cztery historie, ale co to są za komiksy. Numer otwiera zapowiedziany we wstępie crossoery norwesko-włoski, dwaj świetni Norwegowie, Midthun i Naerum, połączyli siły z włoskim mistrzem komiksów Disneya, Giorgio Cavazzano, tworząc 16-stronicowy komiks o wizycie kaczek w Wenecji. A wszystko to będzie okraszone okładką Cavazzano. Doskonały wstęp do serii z komiksami Cavazzano, która ma wyjść w tym roku w Polsce?
Jednak to niejedyny włoski akcent w numerze, pod koniec wydania znajduje się 14-stronicowy komiks przygodowy z kaczkami, którego współscenarzystą i rysownikiem był Marco Rota. Nie jest to nowa historia, lecz pochodząca z lat 90., nigdy wcześniej w Polsce niewydana, ale teoretycznie mogłaby się pojawić w pierwszych numerach KD. Na dokładkę - dwie krótsze opowieści, jedna to historia z powrotem Mortimera narysowana przez Fecchiego, a druga to holenderski komiks z Jose Cariocą, papugą z Brazylii, rzadkim bywalcem stron Kaczora Donalda.
Warto pamiętać, że w tym miesiącu poza Kaczorem Donaldem pojawią się też nowy Gigant Poleca Extra, kolejny tom Giganta z okładką zainspirowaną serią Indiana Jones, a także MegaGiga z setkami stron historii o tematyce lotnictwa. Kolejny numer Kaczora Donalda trafi do sprzedaży 23 sierpnia.Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska
A ten „miotacz kul” to co? Gadżet Superkweka? :P
OdpowiedzUsuń