Warto wydać #10: Gigant Premium (Lustiges Taschenbuch Premium)
Z okazji okrągłego 10. tekstu z serii "Warto wydać" pochylimy się wyjątkowo nad pewną specjalną serią Giganta, które jest wydawana przez niemiecki Egmont. Biorąc pod uwagę, że Gigant Poleca Extra się rozrasta, a coraz częściej są wydawane MegaGiga i Mamut, to może są jakieś szanse, że także i ten cykl pojawi się w Polsce.
Lustiges Taschenbuch Premium różni się od innych gigantowych serii wydawanych w Niemczech tym, że jest cyklem składającym się ze zbiorczych wydań różnych komiksów. Z tego powodu nie trzeba wydawać serii w całości, lecz jedynie poszczególne tomy, które albo są osobną całością, albo fragmentem większej fabuły. Wbrew nazwie Premium, nie jest to jakieś wyjątkowo ekskluzywne wydanie, po prostu są to liczące ok. 400 stron tomy wydawane w taki sam sposób jak największe Giganty, czyli w formacie A5 i na standardowym papierze.Głównym motorem napędowym serii w Niemczech jest Paperinik New Adventures, czyli słynna włoska seria komiksowa, w której Superkwęk walczy z kosmitami. Temat związany z tym cyklem był już poruszany na blogu co najmniej kilkukrotnie (np. tutaj) i jest na tyle skomplikowany, że na pewno do niego powrócimy, lecz w ramach osobnego tekstu. Warto zauważyć, że wydawanie PKNA byłoby naprawdę sporym przedsięwzięciem, w ramach LTB Premium wydano już 16 tomów, a kolejne pojawią się w następnych latach.
Poza tym w LTB Premium wydano:
Ultraheroes (1 tom) - zbiór wszystkich komiksów z serii Ultraheroes, czyli serii zbierającej razem wszystkich superbohaterów stworzonych w komiksach Disneya. Niezwykle przyjemna w lekturze historia, która powstała na fazie popularności filmów z superbohaterami, ale nie jest ich kopią, lecz połączeniem akcji z humorem typowym dla komiksów Disneya. Główna historia stanowiąca 2/3 tomu ma ciągłą, wciągającą fabułę, a bonusowe historie są miłym dodatkiem. POLECAMY!
X-Mickey (6 tomów) - na fali popularności PKNA we Włoszech wydano kilka serii w podobnym formacie. Najdłuższą z nich było właśnie X-Mickey, czyli seria przedstawiająca paranormalne przygody Mikiego i dodająca kilka ciekawych postaci. Pod względem klimatu włoscy autorzy chcieli uzyskać coś podobnego do Z archiwum X, ale jeszcze bardziej skupiającego się na paranormalnych tematach. Nie jest to zła seria, ale stosunkowa długa i raczej nie byłaby zbyt wielkim hitem w naszym kraju.
Darkwing Duck (3 tomy) - zbiór zarówno klasycznych jak i nowych komiksów z Darkwing Duckiem (Agentem Kuperem), którego polski odbiorca dopiero od niedawna ma okazję poznać dzięki dostępności serialu na Disney+, a także występom w nowych Kaczych opowieściach. Nowe komiksy są bardzo dobre, klasyczne od nich odstają. Ze względu na brak nostalgii do serialu animowanego nie byłby to raczej dobry pomysł, ale być może jeżeli pojawiłby się zapowiadany od paru lat reboot, to można byłoby na ten tomy skusić.Mickey Mouse Mystery Magazine (2 tomy) - doskonała seria powstała na fali PKNA. Detektywistyczne przygody Mikiego w Anderville, mieście, które pod każdym względem różni się od Myszogrodu. Jedne z najlepszych komiksów z Mikim, które są wyjątkowym połączeniem klimatu noir z historiami o mysim detektywie, i w wielu momentach zaskakują swą dojrzałością. Nawet jeżeli ktoś nie znosi Mikiego, to po wydaniu MMMM w Polsce przekonałby się do tej postaci, a jest to długa seria. SZCZEGÓLNIE POLECAMY!
Darkenblot (1 tom) - Casty i Lorenzo Pastrovicchio stworzyli futurystyczną sagę o Fantomenie i jego egzoszkielecie, tytułowym Darkenblocie. W Polsce wydano jedynie pierwszy komiks z serii, pod tytułem Cybernetyczny świat, a kontynuacja jest uznawana za jeszcze lepszą historię. Całość serii została zebrana w jednym tomie, w jakimś stopniu jest kojarzona przez polskich czytelników, a głównym bohaterem jest lubiany Fantomen, więc wydaje się być idealnym tytułem do wydania po polsku. SZCZEGÓLNIE POLECAMY!
Raceworld/Cronache del pianta T (1 tom) - dwie serie z wyjątkowymi rysunkami Claudio Sciarrone zebrane w jednym tomie. Komiksy budziły mieszane opinie przez swoje odejście od klasycznego podejścia do tworzenia kaczo-mysich komiksów. Te nietypowe rysunki i kolorowanie mają jednak spore grono fanów, a opowieść utrzymana w klimatach SF odpowiednio z nimi współgra. Tom z pewnością znalazłby swoje grono odbiorców. POLECAMY!
Topolinia 20802 (1 tom) - w tomie zebrano całą serię Topolinia 20802, w której Miki rozpoczyna pracę jako dziennikarz. Kilku cenionych twórców stworzyło razem lekko dojrzalszą, jednak nie aż tak jak wspomniane wyżej Mystery Magazine, historię o myszogrodzkim bohaterze. Jest to niezły komiks, ale w Premium pojawiło się kilka lepszych serii o Mikim.
Chip i Dale: Brygada RR (1 tom) - zbiór komiksów z Brygadą RR, zarówno klasycznych, jak i tych trochę nowszych. Interesująca propozycja, choć wydaje się, że skierowane do trochę innej grupy odbiorców niż pozostałe wydania. Warto na pewno przemyśleć tego typu wydania, ponieważ mogą one trafić do czytelników kojarzących seriale Disneya, ale nie kupujących regularnie komiksów z kaczkami i myszami.
Podróże w czasie (1 tom) - niestety nie jest to wyczekiwany Wehikuł czasu, a najdziwniejszy tom serii Premium, niezbyt różniący się od zwykłych wydań. Połowę stanowi seria stworzona dla Disney Publishing Worldwide o podróżach w czasie, dość przeciętna, a resztę wypełniono komiksami o tej tematyce, wśród których najlepsza jest ta najdłuższa. Szkoda zabierać miejsce innym wydaniom takim tomem.
Le tops stories (1 tom) - Giorgio Pezzin i Massimo De Vita stworzyli na początku tego millenium prawdopodobnie najlepszą serię wydawaną kiedykolwiek w Topolino. Miki otrzymuje dzienniki swojego przodka, Mika de Myszosa, awanturnika z początku XX wieku, które są pełne archeologiczno-paranormalnych przygód, od starożytnych lotów w kosmos, przez duchy dżungli do tajemnicy posągów na Wyspie Wielkanocnej. Jeden z największych braków na polskim rynku. SZCZEGÓLNIE POLECAMY!
Morskie opowieści
(1+ tom)
- serię o przygodach Dziobasa i Moby Dzioba w pirackich klimatach polscy
czytelnicy mogli poznać w
MegaGiga 15.
Zebrano tam najlepsze komiksy z tej serii, a jej wydanie w Premium jest
dziwne - w pierwszym tomie zebrano grubo ponad połowę serii, więc kolejny albo
będzie dużo cieńszy albo nie będzie go wcale - więc raczej w przypadku tego
cyklu warto zainteresować się innymi wydaniami, choćby włoskimi.
Zadziwiający Kwantomas - złodziej dżentelmen (1+ tom) - o cyklu o Kwantomasie, doskonałym komiksie Marco Gervasio o protoplaście Superkwęka, więcej pisaliśmy już kilka tygodni temu. Niemieckie wydanie z serii Premium jest przeciętne, nie zawiera żadnych dodatków, i z tego powodu raczej nie warto go wydawać w Polsce. Choć sam cykl z pewnością zasługuje na jakieś zbiorcze wydanie.
Komisarz Miket (1 tom) - seria o detektywistycznych przygodach przodka Mikiego w Paryżu zostanie w całości wydana w Agentach i Detektywach, więc nie ma sensu wydawać tego tomu. Jest to identyczne wydanie pod względem formatu jak i papieru, a sama seria nie jest na tyle znana i lubiana, żeby było jakiekolwiek zapotrzebowanie na kolejne wydanie.
A co wy sądzicie o tym propozycjach? Którymi bylibyście zainteresowani, a którymi nie? Wszelkie zastrzeżenia i propozycje piszcie w komentarzach.
Współpraca: Michał Jędryka
Ja czekam na Sylvię Ziche i tomy jak Papernovela, Grande Splash. Jakie to jest dobre, niedawno była we Włoszech reedycja.
OdpowiedzUsuńgrande splash będzie w agentach i detektywach
UsuńTo byłoby super, czekam na Splasha zatem, może i Papernoveli po polsku doczekam choć znam ją już na pamięć. Wiadomo, kiedy Grande Splash, w tym roku?
Usuńwyszedł w crime 6 w Niemczech, czyli u nas będzie to tom 7 agentów, końcówka tego albo przyszły rok
UsuńKupiłbym za wszystkie pieniądze
OdpowiedzUsuńJestem za, ale najpierw niech ustabilizują tłumaczenia i korektę, bo jest tragicznie z tym.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moja bajka te komiksy, jestem fanem klasyki czekam na resztę kolekcji Barksa i raczej nie będę nic więcej już kupować. Co Was tak trzyma przy tych nowych wydaniach? Rozumiem ze komiksy z kaczkami wciągają, ale kolejny „słaby” gigant czy mamut po prostu zniechęca, ilość miejsca na regale z książkami tez ograniczona ;) wiec… pytanie czy to co Was tu przyciągnęło nadal Was trzyma?
OdpowiedzUsuńCo nas tak trzyma przy nowych wydaniach ?
Usuń1) nowe komiksy, które nigdy jak dotąd nie ukazały się w Polsc
2) kolekcjonerstwo
Miejsca na półkach mało ale jeszcze nie aż tak mało, żeby trzeba było zaprzestać kupowania komiksów :)
klasyka, z której się nadają do czytania Barks i Gottfredson to dopiero wstęp do prawdziwego złota kaczych komiksów, czyli tych tworzonych we Włoszech. Przez charakter Topolino - tygodnik, w którym norma stron komiksów musi zostać wyrobiona - większość komiksów to co najwyżej przeciętniaki, ale tych wybitnych znajdzie się w każdej dekadzie kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt. I to właśnie one sprawiły, że przy tym zostałem.
UsuńOk, ale właśnie kupowanie nowych ale słabych komiksów dla mnie już się mija z celem ;) oczywiście o gustach nie będę dyskutował, po prostu dla mnie te nowe wydania, motywy z kosmosem, futurystyczne opowieści, super bohaterowie - to już nie to co mi się w komiksach o kaczkach podobało i podoba ;)
OdpowiedzUsuńniektóre komiksy są słabe, niektóre dobre. nie ma takiej zależności że nowsze komiksy = słabsze komiksy
UsuńKaczor Donald w dresie z komorką w ręku to zabijanie legendy, ale....jesli bedzie narysowane w klasycznym stylu....czemu nie
OdpowiedzUsuńTe wydania są obecne też w Holandii. W 2020 roku widziałem tego pełno na kioskowych półkach. Dziś żałuję, że nie przywiozłem ze sobą choć jednego egzemplarza.
OdpowiedzUsuńA kiedy się ukaże ten tom o przeszłości Sknerusa na podstawie szwedzkiego wydania, zapowiadany już kilka miesięcy temu?
OdpowiedzUsuńWkrótce, wkrótce. Informacja się zbliża wielkimi krokami.
UsuńKtos wie kiedy GIORGIO CAVAZZANO?
OdpowiedzUsuńMMMM i Dzienniki Mika de Myszosa są za darmo w internecie do pobrania
OdpowiedzUsuńbyło chyba sporo fanowskich translacji w internecie na temat MMMM, Darkenblota i Dzienników
OdpowiedzUsuńbyło chyba sporo fanowskich translacji z MMMM
OdpowiedzUsuńHej Radku, mam pytanie. Czy istnieje jakaś możliwość dłuższej (nie na jeden dzień) współpracy z KAI, czy też nie ma teraz potrzeby nowych osób? Pytam, bo czytam tego bloga od czterech lat, bardzo go sobie cenię, i chciałbym się przyczynić do jego rozwoju, tym bardziej że mam dużo pomysłów, które mogłyby się ewentualnie przydać. Czekam na odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony byłoby co wydawać w ramach takiej serii. Z drugiej... To by były kolejne wydania Gigantowe których na rynku już mamy dużo, a może nawet zbyt dużo.
OdpowiedzUsuńZ tego wartoby wydać "na już" tylko PKNA. Choć nie w tym formacie i na lepszym papierze.
patrzac na odbior cen Czarodziejów to może lepiej dłuższe włoskie serie wydawać w ten sposób, a format księgarski zostawić dla serii typu zapowiedziany Cavazzano i pojedynczych tomow. Mickey Mouse Mystery Magazine jest nawet lepsze od PKNA, ale jestem nieobiektywny bo lubie komiksy z Mikim generalnie
UsuńCo do Cavazzano mam wątpliwości. Ale właśnie jego komiksy pasują do stylu i formatu jakim wydano "Czarodziejów".
UsuńWiadomo w jakim for a or wydano u nas jedyny kawałek PKNA. I jeśli kiedyś doczekamy się całości - to marzę, że będzie wydany w takim samym formacie.
https://translacjedisneya.blogspot.com/p/dzienniki-mika-de-myszosa-listopad-2022.html
OdpowiedzUsuńhttps://translacjedisneya.blogspot.com/p/mickey-mouse-mystery-magazine-0-maj-2020.html
OdpowiedzUsuń