Warto wydać #4: Niedisnejowskie komiksy Carla Barksa
Dzisiaj wyjątkowo będzie o niedisnejowskich komiksach, ale bardzo silnie związanych z kaczym uniwersum. Co ciekawe, były one wydawane po części w Polsce w latach 90. w magazynie Tom i Jerry od TM-Semic. Mowa oczywiście o komiksach o Misiu Brunonie i Osiołku Bennym od Carla Barksa.
Carl Barks w pierwszych latach pracy dla Western Publishing poza rysowaniem kaczych komiksów pracował także nad historiami o niedisnejowskich bohaterach. Głównie były to komiksy o Misiu Brunonie i Osiołku Bennym (Barney Bear and Benny Burro), bohaterach kreskówek MGM, tworzone dla magazynu Our Gang, ale zdarzały się też pojedyncze inne publikacje, w tym przygodowa opowieść o Porkym znanym ze Zwariowanych melodii.Biorąc pod uwagę, że kolekcja Carla Barksa cieszy się u nas cały czas dużą popularnością, a powoli zbliża się ku końcowi, to wydaje się, że dobrym pomysłem byłoby wydanie pod jej koniec tomu z niedisnejowskimi komiksami Barksa. Oczywiście, trudno stwierdzić na ile taki tom by się w Polsce sprzedał, ale biorąc pod uwagę popularność kolekcji jak i jakąś nostalgię części czytelników do magazynu Tom i Jerry z lat 90., może jego publikacja byłaby sukcesem.
Trudno powiedzieć, jak obecnie wygląda sytuacja z prawami do tych komiksów, ale 13 lat temu, w 2010 roku, norweski i szwedzki Egmont opublikowały Carl Barks Bruno Bjørn og venner, najbardziej kompletne na świecie wydanie niedisnejowskich historii Barksa. Jest to 312-stronicowy tom, który poza ogromną dawką opowieści Barksa, zawiera też parę dodatków. Został wydany tuż po publikacji w Skandynawii kolekcji Barksa. Jeżeli od tamtej pory nic się nie zmieniło w sprawie licencji, to pewnie na podstawie tamtego wydania polski oddział Egmontu mógłby przygotować tom pasujący do polskiego Kaczogrodu.
A co wy sądzicie o tym pomyśle? Bylibyście nim zainteresowani, a może bardziej
czekacie na inne wydania? Wszelkie zastrzeżenia i propozycje piszcie w
komentarzach.
Jestem jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuń9 lutego nowy MAMUT : "Podróż dookoła świata "
OdpowiedzUsuńKomiksy z Bruno były moimi najmniej lubianymi fragmentami Toma i Jerrego. Podobnie jak komiksy z Mikim w Kaczorze Donaldzie
OdpowiedzUsuń