Kaczogród Carla Barksa 19 (3) "Papuga z Singapuru" - zapowiedź

Jednak nie w lutym, ale już w styczniu pojawi się kolejny tom kolekcji Carla Barksa! Na 25 stycznia Egmont zapowiedział premierę nowego wydania. Kaczogród. Carl Barks - Papuga z Singapuru i inne historie z lat 1945–1946 będzie kolejnym tomem przedstawiającym najstarsze komiksy Barksa, w którym pojawi się olbrzymia porcja zabawnych opowieści z Donaldem. Cena okładkowa 240-stronicowego wydania wyniesie 89,99 zł i już jest dostępne w przedsprzedaży na Egmont.pl

Jedynym dłuższym komiksem w pełni znaczeniu tego słowa, który pojawi się w tomie, będzie przygodowy Postrach rzeki, w którym kaczory będą musiały się zmierzyć z wężem morskim nawiedzającym rzekę. Nie oznacza to jednak, ze zabraknie ciekawych historii, ponieważ pojawi się w nim wiele krótszych opowieści o Donaldzie, czy to The Firebug, w którym Donald staje się pasjonatem ognia, czy to Kolędnicy, czyli komiks Barksa, który został oryginalnie zbanowany, czy tytułowa Papuga z Singapuru, historia, w której Donald ma problemy z papugą przyniesioną przez jego siostrzeńców.

Więcej informacji można znaleźć w liście zbierającej informacje o całej trzydziestotomowej kolekcji, która dostępna jest na blogu. Jeżeli jesteście trochę znudzeni latami 40., to warto dodać, że w ostatnim tomie prezentującym komiksy z tego okresu, który pojawi się w sprzedaży także w przyszłym roku, wśród komiksów znajdzie się australijski Adventure Down Under, jedna z najlepszych historii Barksa w karierze, a po prawie trzech dekadach wznowienia doczeka się Maharajah Donald.


  Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska

Komentarze

  1. Kupować! Kupować! Kupować! Żeby sprzedaż nie spadła :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe że wydają teraz po kolei tomy z lat 40. Coś czuję że te z lat 60 mają gorsza sprzedaż i Egmont boi się że będzie musiał przerwać wydawanie. Tym bardziej że ceny rosną

    OdpowiedzUsuń
  3. No rosną, już Kaczogród nie kosztuje 70zł tylko 90. Myślałem (na szczęscie się myliłem) że cena znowu wzrośnie, tak jak cena Kaczora Donalda która wzrosła znowu o złotówkę... ech gdyby KD byłby bez dodatków, może kosztowałby może 10zł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się iż cena Kaczora Donalda bez dodatków byłaby jedynie w niewielkim stopniu niższa od obecnej chociaż pewny nie jestem.

      Usuń
  4. Ja jestem za tym żeby jak najszybciej wydać tomy z lat 40-stych i wtedy będzie wszystko zrównane. I już tylko będziemy iść do przodu latami 60-tymi. Liczę na "Znicz Olimpijski" z okazji kolejnych Igrzysk. Szkoda, że nie udało się w 2021 r.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]