Myszka Miki "Horrifikland" i "Kraina Pradawnych" - przykładowe strony
15 września do salonów Empik i na Empik.com a 29 września w pozostałych księgarniach pojawią się dwa ekskluzywne albumy z przygodami Mikiego - Myszka Miki i kraina Pradawnych i Horrifikland. Przerażająca przygoda. Już dziś dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont możemy zaprezentować przykładowe plansze z obu wydań. Każdy z albumów ukaże się w formacie A4, twardej oprawie i cenie okładkowej 49,99 zł oraz będzie liczyć pomiędzy 48 a 64 strony.
Myszka Miki i kraina Pradawnych to przygodowa opowieść stworzona przez znany m.in. z Niezwykłej podróży duet Denis-Pierre Filippi i Silvio Camboni. W historii rozgrywającej się w fantastycznym świecie rządzonym przez Fantomena Miki wraz z Minnie i Goofym wyruszają na podróż pełną niebezpieczeństw w kierunku mitycznego kontynentu Pradawnych. Już w listopadzie Egmont zamierza wydać kolejny mysi komiks stworzony przez ten sam duet twórców, czyli steampunkowy Miki i zaginiony ocean.
Nawiązujący do wczesnych przygód Mikiego, Donalda i Goofiego Horrifikland rozgrywa się w opuszczonym parku rozrywki skrywającym wiele tajemnic. Bohaterowie trafią do parku próbując rozwikłać najnowszą zagadkę detektywistyczną, czyli tajemnice zaginięcia kota. Twórcami albumu są Alexis Nesme oraz Lewis Trondheim, znani chociażby z Donżona, Ralpha Azhama czy Wyspy Burbonów.
Seria oryginalnie jest wydawana przez francuski Glénat i składa się z kilkunastu albumów stworzonych przez rozmaitych znanych i cenionych twórców, a kolejne wydania są cały czas zapowiadane. Pod koniec tego roku w sprzedaży mają się pojawić dwa albumy od kolejnych twórców znanych z frankofońskiego rynku. W Polsce natomiast już 2017 roku wydano Kawę Zombo Loisela, ale wówczas było to jedynie pojedyncze wydanie. Egmont nie wyklucza kontynuowana serii w przyszłości, ale wybrane tytuły i tempo publikacji będzie zależało od sprzedaży.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont
Plastikowe niczym Marvel, i ta cena!!!!
OdpowiedzUsuń"Kraina pradawnych" jest bardzo uboga w dialogii... I to kiepsko.
OdpowiedzUsuńPo za tym rysunki są całkiem niezłe ale to jednak nie jest to.