Egmont na 2020 rok: Barks i Rosa co kwartał!
Dziś na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier odbyło się spotkanie z Tomaszem Kołodziejczakiem, szefem komiksowego działu wydawnictwa Egmont, choć nie mogłem być na nim (w tym czasie uczestniczyłem o Relaxie), to zapraszam na krótką relację przygotowaną we współpracy z Michałem Jędryką. Pojawiło się sporo ciekawych informacji.
Obie kacze kolekcje, czyli Kaczogrody Barksa i Rosy, będą w przyszłym roku wydawane w trybie kwartalnym.
Oznacza to, że prawdopodobnie do księgarń trafi aż 8
kolekcjonerskich tomów.
Egmont nie zapomina o innych seriach i bada chłonność rynku. W przypadku sukcesu obecnie wydawanych kolekcji czekają na nas kolejne ekskluzywne wydania (wspomniano o niemieckich wydaniach specjalnych Giganta oraz twardookładkowych skandynawskich zbiorach).
Tomasz Kołodziejczak odpowiedział na pytanie dotyczące 1000. numeru Kaczora Donalda, stwierdził, że już się tym nie zajmuje, a sytuacja pisma jest zupełnie odmienna niż w latach 90., ale okrągły numer powinien być w jakiś sposób świętowany.
Wbrew pozorom - wśród reszty zapowiedzi można znaleźć disnejowski akcent. W linii Komiksy są super pojawi się kolejny tytuł, tym razem będzie to seria skupiona na dziewczynach jeżdżących na koniach - Camomille et les chevaux. Autorem scenariusza jest Lili Mésange, a rysunków Stefano Turconi. Twórca doskonale znany z komiksów z kaczkami i myszami, rysownik m.in. mysiej Wyspy skarbów, Wielkiego Morza Piasku czy komiksów z serii Doubleduck, KAWA, PKNA i Ultraheroes.
W przyszłym roku ruszy także nowa seria frankofońskich komiksów do dzieci, wydawana w twardej oprawie i w cenie ok. 30-35 złotych za tom. Na start pojawią się Sorceline Douyé i Antisty, Les carnets de Cerise Chamblain i Neyret oraz Les enquêtes d'Enola Holmes Sereny Blasco.
W najbliższym czasie w końsupcu pojawi się spin-off serii Sisters - Super Sisters, w której Wendy i Marine są superbohaterkami. A także do sprzedaży trafią komiksy ze świata Minecrafta.
Kołodziejczak poinformował także, że udało się dogadać z Fantagraphics w sprawie pierwszych tomów Usagiego Yojimbo i reedycja pierwszych siedmiu albumów pojawi się na początku przyszłego roku. Wydanie będzie utrzymane w podobnej formie to Usagi Yojimbo Saga.
Egmont nie zapomina o innych seriach i bada chłonność rynku. W przypadku sukcesu obecnie wydawanych kolekcji czekają na nas kolejne ekskluzywne wydania (wspomniano o niemieckich wydaniach specjalnych Giganta oraz twardookładkowych skandynawskich zbiorach).
Tomasz Kołodziejczak odpowiedział na pytanie dotyczące 1000. numeru Kaczora Donalda, stwierdził, że już się tym nie zajmuje, a sytuacja pisma jest zupełnie odmienna niż w latach 90., ale okrągły numer powinien być w jakiś sposób świętowany.
W przyszłym roku ruszy także nowa seria frankofońskich komiksów do dzieci, wydawana w twardej oprawie i w cenie ok. 30-35 złotych za tom. Na start pojawią się Sorceline Douyé i Antisty, Les carnets de Cerise Chamblain i Neyret oraz Les enquêtes d'Enola Holmes Sereny Blasco.
W najbliższym czasie w końsupcu pojawi się spin-off serii Sisters - Super Sisters, w której Wendy i Marine są superbohaterkami. A także do sprzedaży trafią komiksy ze świata Minecrafta.
Podczas panelu pojawiło się także wiele zapowiedzi komiksów Marvela czy DC. Jednak nie można zapomnieć o jednej dość istotnej wypowiedzi:
[Centrum Komiksów Disneya] to najlepsze centrum informacji o komiksach Disneya.
Cały panel znajdziecie na Filmożercy.com:[Centrum Komiksów Disneya] to najlepsze centrum informacji o komiksach Disneya.
T. Kołodziejczak
Super, ale...KD + KG+ MGG + Mamut + Barks + Rosa. Po cenach wyjściowych jest ok. 70 zł / miesiąc na Kacze Imperium. Ja wiem, że 30 % rabatu, że można na wyprzedażach kupić. Pytanie, czy to dużo czy mało. Dla pracującego - ok, dla 10 latka - mógłbym się kłócić. Pytanie, jaki jest target. Dzieci - nie wierzę, że to się uda. Kieszonkowe w pełni na komiksy to raczej anomalia. Dorośli - dla siebie, to ok - dla pociech, to loteria. Zakładając, że dziecko się wciągnie to prędzej czy później rodzic w bilansie miesięcznym to zauważy. Jestem ciekaw, jak dalej potoczy się temat Kaczogrodu Barksa. Kolekcja jest duża, 4 numery na rok - ostatni numer w 2025 ? Sorry, nie mam takiego zaufania do Egmontu.
OdpowiedzUsuńCztery na rok to dużo. Fantagraphics daje dwa... Piętnaście lat na całość. Jeszcze siedem zostało.
UsuńNo faktycznie niby fajnie, że mamy tę Kolekcję Rosy no i Barksa. Ale jednak wydawanie tego jednocześnie wydawanie dwóch takich kolekcji jednocześnie może być strzałem w kolano przy tak wąskim rynku zbytu. Co innego po trochu i regularnie a co innego na raz i dużo. Bo na chwilę obecną można na tym sporo wyciągnąć kasy od fanów. A za parę lat cóż... Być może to wzmożenie w wydawaniu ekskluzywnych kolekcji to jakieś przygotowanie gruntu pod likwidację KD i poważnych redukcji w wydawaniu Gigantów/Mamutów/Megagiga. Wtedy bardziej można by Kaczo-mysie uniwersum sprofilować pod dorosłego, nostalgicznego fana, bo dzieci już prawie Komiksów z kaczkami nie czytają. Taką myśl mam od dłuższego czasu.
UsuńJeszcze w odpowiedzi na pytanie od publiczności Pan T.K wspominał że wydadzą do końca wszystkie komiksy związane z Gnatem w jednym tomie. Ale kiedy to dokładnie nie wiedzą bo czekają na kolorowanie od Amerykanów? Raczej przyszły rok
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałem w sieci ma być jeszcze reedycja Usagiego Yojimbo . 2 tomy zbiorcze z Fantagraphics. Szkoda że nie podali tego wcześniej człowiek poczekałby i nie kupował tego zbiorczego od Dark Horse.
OdpowiedzUsuńA co to ma do rzeczy? Przecież Fantagraphics i Dark Horse mają inne komiksy.
UsuńMam tu na myśli to że jesli nie czytało się nigdy wcześniej komiksów z Usagim to pierwsza myśl jest taka żeby zacząć od samego początku serii . Wiec albo poczeka się do premiery pierwszych przygód od Fanty , albo machnąć ręką i przeczytać bez względu na kolejność.
UsuńMożesz kupić te, które już są od Dark Horse i na razie ich nie czytać ;)
UsuńPodobno (jeszcze nie czytałem) nie ma za bardzo nawiązań do wcześniejszych tomów, więc nie przeszkadza w czytaniu.
Ale lepiej by było, gdyby Egmont zaczął wydawanie od Fantagraphics.
Gigantów Mamutów i MegaGigi już za bardzo nie ma jak ograniczać w częstotliwości gdyż to by już skrajnie rzadko się ukazywało wtedy :)
OdpowiedzUsuńW grę wchodzi likwidacja albo Mamuta albo Megagiga. Jeśli wręcz nie obydwu wydań jednocześnie. Takie mam przeczucia na najbliższe lata. Ogólnie poziom Mamuta/Megagiga spada regularnie.
UsuńDla mnie to rozwiązanie pozbawione sensu. Likwidując KD / MGG / KM - osobno lub wszystkie razem - wywalasz niski próg wejścia i tym samym nie szukasz nowych czytelników. Sorry, nie wierzę, że nikt z młodych tego nie kupuje. Nawet 15 tysięcy miesięcznie - w życiu tylu dorosłych nie bierze tego dla siebie. Liczba byłaby stała lub ciągle malejąca. Z oceną sprzedaży Barksa / Rosy poczekałbym jeszcze trochę. Początkowy zapał do zbieractwa może ustąpić. Dane sprzedaży do wglądu ma już tylko Egmont i to oni najlepiej wiedzą, czy im się to opłaca. I na koniec najważniejsze - to ciągłe smucenie o poziomie komiksów. Z całym szacunkiem ale smęcicie. Przeczytałem ostatni numer KD. Bardzo ok, żadnych zarzutów pod względem kreski / scenariusza. Biorę do ręki ostatni MGG - nie mam większych zarzutów. Oczywiście, każdy chciałby Eisnera za każdy numer. Tylko że odbiorca to raczej głównie dziecko, które, za przeproszeniem, ma w poważaniu kto rysował. Ocenia komiks. Ręka w górę, kto w wieku 6-10 lat rozróżniał poszczególnych rysowników.
UsuńChwila, ale chyba nikt nie chce zamykać tych podstawowych tytułów, czyli KD i Gigantów. Natomiast MGG i Mamuty obiektywnie zjadają swój ogon, o czym Radek już na tym blogu pisał. A z dzieci nie róbmy idiotów - to wciąż wymagający czytelnik (tylko z nieco innymi wymaganiami niż dorosły), a w przyszłości również potencjalny klient. Swoją drogą - myślę, że wielu tutaj w tym wieku (6-10 lat) rozróżniało co najmniej kilku rysowników, sam najbardziej lubiłem wtedy Barksa, Millera (czyli źle podpisanego Rosę), Vicara, Rotę i... Larę Molinari.
UsuńA no i Fecchiego i Andersena jeszcze. ;) I 15 lat później jakoś się to nie zmieniło...
UsuńNa Livro.pl jest przedsprzedaż nowego Kaczogrodu Barksa 35% taniej - dodatkowo jest kod zniżkowy na kolejne 7%.
OdpowiedzUsuńI to jest największy żart ze strony wydawnictwa. Niedostępny jeszcze komiks mogę kupić taniej niż na stronie wydawnictwa. Ba, nawet na Allegro (gdzie jest jeszcze koszt prowizji) Egmont ma taniej niż na swojej stronie po 30% rabatu. Nie rozumiem tego.
UsuńTaka jest zasada wydawnictw - nie możesz u nich kupować taniej niż w innych sklepach. Dotoczy to także gier.
UsuńCzy ktoś bardziej rozeznany w zagranicznych wydaniach podrzuciłby link do inducks do rzeczy, o których mógł wspominać Kołodziejczak przy możliwych wydaniach w przyszłości?
OdpowiedzUsuń