Holenderski "Donald Duck" drukowany w Polsce!
Jak donosi polonijny portal niedziela.nl, publikujące od 2002 roku komiksy Disneya w Holandii wydawnictwo Sanoma ogłosiło, że tygodnik Donald Duck od czerwca będzie drukowany w znajdującej się w Krakowie drukarni Walstead. Zmiana wynika z likwidacji holenderskiej drukarni, w której do tej pory było drukowane pismo. Holenderski Donald Duck to jeden z najpopularniejszych magazynów z komiksami Disneya na świecie, co tydzień sprzedaje się ponad 200 tysięcy egzemplarzy tygodnika.
Nie jest to pierwszy tego przypadek, że zagraniczne komiksy Disneya są drukowane w Polsce. Spora część albumów Carla Barksa wydanych przez niemiecki Egmont była drukowana w jednej z pomorskich drukarni. Co ciekawe, obecnie wydawane w Polsce publikacje z kaczymi i mysimi komiksami (wyłączając Kaczogród Carla Barksa) są drukowane w Skandynawii. Ot, globalizacja.
Jednak mało kto wie, że związki Sanomy z Polską są silniejsze niż można byłoby przypuszczać. Od kilku lat Nowa Era, jeden z największych wydawców podręczników, należy do Sanomy. Oznacza to, że wbrew pozorom pomiędzy Świerszczykiem a Kaczorem Donaldem nie ma aż tak wielkiej przepaści. Tłumaczy to też dlaczego parę lat temu Nowa Era wydała Kaczor Donald Reporter, kurs szybkiego pisania oryginalnie stworzony przez holenderski oddział Sanomy.
Źródło ilustracji: Disney Publishing Worlwide
Nie jest to pierwszy tego przypadek, że zagraniczne komiksy Disneya są drukowane w Polsce. Spora część albumów Carla Barksa wydanych przez niemiecki Egmont była drukowana w jednej z pomorskich drukarni. Co ciekawe, obecnie wydawane w Polsce publikacje z kaczymi i mysimi komiksami (wyłączając Kaczogród Carla Barksa) są drukowane w Skandynawii. Ot, globalizacja.
Jednak mało kto wie, że związki Sanomy z Polską są silniejsze niż można byłoby przypuszczać. Od kilku lat Nowa Era, jeden z największych wydawców podręczników, należy do Sanomy. Oznacza to, że wbrew pozorom pomiędzy Świerszczykiem a Kaczorem Donaldem nie ma aż tak wielkiej przepaści. Tłumaczy to też dlaczego parę lat temu Nowa Era wydała Kaczor Donald Reporter, kurs szybkiego pisania oryginalnie stworzony przez holenderski oddział Sanomy.
Źródło ilustracji: Disney Publishing Worlwide
To jest niesamowite, że kraj 2x mniejszy w ludności ma 10 razy większą "czytalność" Kaczora Donalda.
OdpowiedzUsuńJaki jest średni naklad pisma Donald Duck (w skali tygodniowej) ?
OdpowiedzUsuńok. 250 000 ?
UsuńMoże tam nie dodają plastikowych śmieci do komiksu i łatwiej go znaleźć... I może myślą też o potencjalnych czytelnikach powyżej 10 lat...
OdpowiedzUsuńRaczej to kwestia ugruntowanej pozycji na rynku. W Holandii wydają Donald Duck od... 1952 roku. A czy dodają gadżety nie wiem. Po okładce trudno stwierdzić.
UsuńPrzenoszą się z drukiem do Polski bo u nas to wychodzi taniej. I to pewnie sporo. Ot i cała tajemnica.
OdpowiedzUsuń