Dobre komiksy Disneya #27 - "Rzeczywistość zbyt rozszerzona" (GP 216)

Uwspółcześnianie kaczego i mysiego uniwersum różnie wychodzi. Często twórcy próbują na siłę dodać nowoczesne wątki do historyjek z Donaldem, ale czasem komiksy Disneya zanurzone we współczesności naprawdę dobrze wychodzą.

Rzeczywistość zbyt rozszerzona
32 strony
scen. Alessandro Sisti, rys. Claudio Sciarrione
wyd. pol. Gigant Poleca 216: Wirtualna pułapka (tłum. Jacek Drewnowski)

Okulary AR/VR nie są nowością w komiksach Disneya, ponieważjuż 10 lat temu Midthun i Solstrand stworzyli komiks o grze Życie i czasy Sknerusa McKwacza na okulary VR. Tym razem za temat wzięli się Włosi, postawili jednak na okulary AR i połączyli je z wątkiem rywalizacji Sknerusa z Kwakerferllerem.
Historia zaczyna się od sceny, w której Sknerus prezentuje Donaldowi okulary do rozszerzonej rzeczywistości, które zamierza wypuścić na rynek. Okulary stają się niesamowitym przebojem, przez co podobne urządzenie zaczyna sprzedawać Kwakerfeller. Od tego momentu dwaj biznesmeni będą się ścigać w wymyślaniu coraz to nowych apek oraz sposobów monetaryzacji urządzenia. W tle jednak czai się zupełnie inne zagrożenie.
Według mnie Rzeczywistość zbyt rozszerzona jest dobrym komiksem głównie z dwóch powodów. Po pierwsze - komiks w prosty sposób pokazuje czym są okulary do rzeczywistości rozszerzonej, a także jakie płyną z ich używania zagrożenia. Wszystko jest to podane w zabawnej i lekkostrawnej formie, przez co historię czyta się z ogromną przyjemnością. Należy jednak pamiętać, że jest to po części komiks SF, ponieważ rzeczywiste okulary AR nie mają takich możliwości technicznych jak te zaprezentowane w komiksie, ale nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość.
Po drugie - fabuła jest naprawdę ciekawa i czasem zaskakująca. Nie jest to milionowy komiks o rywalizacji Sknerusa z Kwakerfellerem, lecz twórcy żonglują różnymi motywami, włączając w doskonały sposób w dalszej części historii Braci Be. Dzięki temu historię czytało mi się dobrze od początku do końca i ani na chwilę nie była nudna. Nie zabrakło też gagów związanych z użytkowaniem okularów, które urozmaiciły środkową część komiksu.
Historia wyróżnia się też niestandardowym wyglądem kadrów, ponieważ wiele z nich wykracza poza standardowe marginesy i ciągnie się aż do granicy kartki. W ten sposób rysownik próbuje trochę zasymulować efekt okularów rozszerzonej rzeczywistości i przez to komiks wygląda inaczej i lepiej niż standardowa historyjka. Same rysunki są w porządku, lekko kanciaty styl pasuje do komiksu o technologii.
Rzeczywistość zbyt rozszerzona w przemyślany sposób wprowadza do Kaczogrodu okulary do rozszerzonej rzeczywistości. Historia jednocześnie wyróżnia się z powodu ciut niestandardowego scenariusza oraz ciekawego kadrowania plansz.
Tom z komiksem Rzeczywistość zbyt rozszerzona jest dostępny w kioskach do 28 marca.
źródło ilustracji: materiały własne/Disney Publishing Worldwide

Komentarze

  1. Komiksu, ani tomu jeszcze nie przeczytałem, ale prawdę mówiąc nie bardzo odpowiadają mi te rysunki. Nie są może jakoś złe, ale po prostu nie czuje tego stylu

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]