MegaGiga 50 "Wyprawa w przyszłość" - od dziś w sprzedaży - Cavazzano i urodziny Sknerusa

Zupełnie przypadkowo złożyło się, że 12 i pół roku (bez dwóch dni) po premierze pierwszego MegaGiga w kioskach pojawił się okrągły, 50. tom serii. Natomiast w internecie Wyprawa w przyszłość była dostępna od ponad tygodnia. Tom jak zwykle zawiera ponad 500 stron kaczych i mysich komiksów Disneya, wśród których można znaleźć parę ciekawych historii, ale też dużo powtórek.

- Okładka - rys. Giorgio Cavazzano
- Napadnięty za młodu - scen. Rodolfo Cimino, rys. Giorgio Cavazzano - 19 stron
- Pięć tysięcy lat temu - rys. Massimo Fecchi - 48 stron - reprint z GP 73
- Nieoczekiwana zmiana epok - 30 stron
- Historia pewnej potrawy - 31 stron - o wehikule czasu Zapoteka - nowe kolorowanie
- Pociąg do przeszłości - scen. Rodolfo Cimino - 32 strony
- Ci piraci z dawnych lat - 35 stron
- Sześcianiku mój malutki - 30 stron
- Historia pełna paradoksów - 29 stron - z cyklu Goofy pisze książkę
- Wyścig z czasem - 33 strony - reprint z MGG 4
- Kwestia czasu - 1 strona
- Stare złe czasy - 33 strony -reprint z GP 36
- Odzyskiwanie straconego czasu - 24 strony - reprint z GP 49
- Od czasu do czasu - 36 stron - o wehikule czasu Zapoteka -  reprint z KG 1998-03
- Siła spojrzenia - 35 stron
- W tył i przód - 36 stron - reprint z MAM 4
- Kapłan feniksa - 26 stron
- Urodziny miliardera - 30 stron - rocznicowa historia z Sknerusem

Niestety tak się złożyło, że 50. MegaGiga trudno nazwać w jakikolwiek sposób specjalnym tomem. Jest to po prostu kolejny numer zawierający 500 stron komiksów Disneya, a znacznie lepszy tom ukazał się późną wiosną (mowa tu oczywiście o Dynastii). W tym poza wieloma reprintami, warto wymienić historie Cavazzano i Cimino, komiks z cyklu Goofy pisze książkę, czy też historię, która powstała na 60. urodziny Sknerusa, w której występuje m.in. Złotka czy Śliski Kręt.
A mogło być lepiej, ponieważ dokładnie w grudniu w Norwegii Egmont świętuje inną 50-tkę - 50 lat wydawania Gigantów w Norwegii. Z tej okazji kilka dni temu pojawił się w sprzedaży tom Temapocket (odpowiednika MGG czy Mamuta) zawierający parę znakomitych opowieści wyczekiwanych przez fanów. Nawet tom otwiera piękna okładka z wielką cyfrą 50. Czy tylko mi się wydaje, że taki tom idealnie sprawdziłby się jako 50. MegaGiga?
Nie narzekajmy jednak za bardzo, ponieważ w tym roku i tak polski Egmont dość rozpieścił kaczkofanów. Nadal jednak mam poczucie, że dysponując tyloma wydaniami, przy odrobinie większego pomyślunku, można było wykonać jeszcze lepszą robotę.
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont, Inducks