Gigant Poleca 211 "Wielki wybuch" - polska okładka

Autor: -
Za 2 miesiące do sprzedaży trafi kolejny Gigant Poleca. Tytuł 211. tomu serii to Wielki wybuch, a zgodnie z informacją podaną na niemieckiej stronie Giganta, w tomie pojawi się zaledwie 7 komiksów, co oznacza, że prawdopodobnie jeden z komiksów jest dłuższą (ponad 50-stronicową) historyjką.
Nie jest to pewna informacja, ale w tomie najprawdopodobniej pojawi się komiks Vitaliano i Mazzarello Paperino, Zio Paperone e la fusione… semifredda, wynika to z tego, że okładka tomu nawiązuje do tego komiksu.
Pełne informacje o składzie tomu powinny się pojawić w ciągu najbliższych kilku dni.
Tom w sprzedaży od 28 marca.
źródło ilustracji:egmont.pl

Komentarze

  1. Anonimowy4 lutego 2018 11:07

    Zawartość:

    https://egmont.pl/pobierz?fileName=9314286376cc4433b368fc33fa8f45a9/Spis_giant_022018.pdf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radosław Koch4 lutego 2018 11:44

      Dzięki za spostrzegawczość, pojawi się news dziś/jutro.

      Usuń
  2. Anonimowy14 października 2024 16:31

    chce całoły komiks!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Autor: -
Obraz
24 historii na 24 dni adwentu! Dzisiaj do sprzedaży trafił pierwszy Gigant Poleca Premium , który jednocześnie jest najbardziej nietypowym Gigantem , jaki ukazał się kiedykolwiek po polsku. Kalendarz Adwentowy ma specjalnie perforowane strony, by w każdy dzień grudnia przed świętami, czytelnik mógł otworzyć jedną historyjkę. Wydanie liczy 296 stron, jest w formacie B5 i kosztuje 39,99 zł. Za rabatem możecie je zamówić na Egmont.pl . Tom jest kopią siódmego niemieckiego Lustiges Taschenbuch Advent i w przeciwieństwie do innych Gigantów , składa się z 4-rzędowych komiksów zwykle publikowanych w Kaczorze Donaldzie . 
Czytaj więcej

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]

Autor: -
Obraz
Reprinty, duble, powtórki - nie ma znaczenia, kto jak je nazywa, ale chodzi o historie wcześniej wydane po polsku, które po jakimś czasie ponownie pojawiają się w ramach innego wydania. Niektórzy uznają je za największe zło i przy każdym wydaniu liczą, ile jest nowych historii, a ile powtórek, i tylko na podstawie tego oceniają, czy jest dobrze, czy źle. Inni natomiast twierdzą, że reprinty to nic złego, a przeciętny czytelnik to ma pewnie dziesięć lat, więc można powtarzać komiksy nawet po pięciu latach. Prawda jednak leży pośrodku, i żeby komiksy Disneya w Polsce dalej mogły się rozwijać, trzeba to zrozumieć.
Czytaj więcej