Średniowieczne klimaty - Smerfy 17 "Smerfowanie biżuterii" - recenzja [KOMIKSY DLA WSZYSTKICH]
Kolejny wydany w Polsce album Smerfów opowiada o Smerfowaniu biżuterii. Co spowodowało, że Smerfy zaczęły kraść? Odpowiedź znajdziecie w wydanym w sierpniu albumie. Ale czy jest to komiks wart uwagi? Zapraszam do przeczytania poniższej recenzji.
Ocena albumu: 8,5/10
Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za przesłanie egzemplarza recenzenckiego.
Smerfy 17 - Smerfowanie biżuterii
Data premiery: 17 czerwca 2017, liczba stron: 48, cena okładkowa: 19,99 zł, format: A4, scenariusz Luc Parthoens i Thierry Culliford, rysunki: Alain Maury , tłumaczenie: Maria Mosiewicz, wydawnictwo: Egmont Polska, ISBN 978-83-281-1878-2
Przykładowe strony:
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska
Po prawie roku Egmont powraca do wydania albumów Smerfów stworzonych po śmierci ich twórcy, czyli Peyo. Tym razem został wydany 17. tom serii, a jednocześnie pierwszy stworzony po śmierci Peyo. Smerfowanie biżuterii to komiks Parthoensa, Culliforda i Mauriego wydany oryginalnie w 1994 roku.
Historia rozpoczyna się podczas przygotowań do święta wiosny w wiosce Smerfów, Ważniak i Zgrywus zostali wysłani przez Papę Smerfa do lasu by zebrać pałki wodne. Niestety pechowo jeden ze Smerfów, Zgrywus, wpada w ręce wędrownych kuglarzy. Postanawiają wykorzystać go w ulicznym przedstawieniu. Jednak szybko trafia się bardziej opłacalne... jak się okazuje niebieski stworek idealnie nadaje się do obrabiania domów. Na ratunek wyruszają pozostałe Smerfy, a w tle rozgrywa się porwanie syna księcia...
Największa zaleta albumu to ŚREDNIOWIECZNY KLIMAT. W wielu późniejszych albumach Smerfów brakowało mi scen rozgrywających się poza wioską Smerfów, i z tego powodu według mnie olbrzymią zaletą Smerfowania biżuterii jest to, że poza pierwszą i ostatnią stroną cały komiks rozgrywa się czy to w lesie, czy w średniowiecznych miasteczkach. Dzięki temu jest wiele scen w zamkach, grodach czy domostwach. Przez komiks przewija się cały przekrój związanych ze średniowieczem postaci od kuglarzy, poprzez wartowników, kończąc na księciu i jego synu. Średniowiecze bije z każdej strony komiksu i dzięki temu komiks wyróżnia się na tle wielu humorystycznych serii i średnich albumów ze Smerfami.
Bardzo mi się też podobało w jaki sposób jest poprowadzona historia. Przez większość albumu śledzimy wątek Smerfa Zgrywusa, który jest świetnie rozegrany. Zamiast Zgrywusa będącego zapychaczem stron i running joke'iem, komiks pokazuje Zgrywusa z zupełnie innej strony, zmuszonego do rabowania domów, chroniącego swą przyjaciółkę myszkę. Oprócz tego pojawia się wątek akcji ratunkowej, a także wątek z porwaniem syna księcia. Wszystkie linie fabularne łączą się w finale, który przez to jest dość interesujący i nie aż tak schematyczny.
Z powodu specyficznej fabuły komiksu, czyli wielu stronom na którym występuje zaledwie jeden Smerf, zupełnie inaczej wygląda humor w albumie. Zamiast wielu gagów związanych z interakcjami pomiędzy Smerfami, postawiono na mniej oklepane żarty i na mniejszą ich ilość. Nadal jest zabawnie, ale Smerfowanie biżuterii bardziej skupia się na rozwoju fabuły. Według mnie cały album trochę psuje scena z Gargamelem, która jest wyrwana jakby z innego albumu serii.
Tak samo dobre jak scenariusz są rysunki. Alain Maury pokazał już w Smerfie finansiście (rysowanym z Peyo) jest godnym następcą oryginalnego twórcy, a w Smerfowaniu biżuterii kontynuuje dobrą passę. Oprócz porządnie narysowanych Smerfów, Maury świetnie narysował bogatą paletę mieszkańców średniowiecznych miast jak i wiele teł średniowiecznych lokacji.
Smerfowanie biżuterii to bardzo dobry album serii, który łączy ze sobą średniowieczny klimat, wielowątkową fabułę z sympatycznymi gagami z udziałem Smerfów. Dla dorosłych, dla dzieci, dla wszystkich!
Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za przesłanie egzemplarza recenzenckiego.
Smerfy 17 - Smerfowanie biżuterii
Data premiery: 17 czerwca 2017, liczba stron: 48, cena okładkowa: 19,99 zł, format: A4, scenariusz Luc Parthoens i Thierry Culliford, rysunki: Alain Maury , tłumaczenie: Maria Mosiewicz, wydawnictwo: Egmont Polska, ISBN 978-83-281-1878-2
Przykładowe strony:
Źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont Polska
Komentarze
Prześlij komentarz