Czerwiec bez szaleństwa - dane o sprzedaży KD w czerwcu 2017
Minął kolejny miesiąc, więc czas na dane o sprzedaży Kaczora Donalda w czerwcu.
Według ostatnio zaprezentowanych danych przez ZKDP czerwcowy numer Kaczora Donalda (KD 2017-07) sprzedał się w 18 245 egz przy standardowym nakładzie wynoszącym 40 000 egz. Z tego wynika, że sprzedano 45,6% wydrukowanych egzemplarzy. Średnia sprzedaż KD w pierwszym półroczu 2017 roku wyniosła 22 386 egz.
W porównaniu z poprzednimi miesiącami jest to średni, lecz nie najgorszy wynik. Pismo zanotowało prawie 40% spadek w porównaniu z majem, lecz należy pamiętać, że wówczas do pismo dołączono klocki Lego, natomiast sprzedaż jest porównywalna z wynikami z marca i kwietnia (więcej na wykresie).
Jak będą wyglądały dane w kolejnych miesiącach? Liczę że wakacyjne numery sprzedadzą się lepiej, szczególnie że w numerze lipcowym były dołączone karty z Gru, Dru i Minionki.
Ciekawa informacja pojawiła się natomiast stronie Egmontu. Wynika z niej, że do wrześniowego Kaczora Donalda nie będzie dołączony plastikowy rekin, lecz wóz strażacki Lego City.
źródło ilustracji: materiały własne
Według ostatnio zaprezentowanych danych przez ZKDP czerwcowy numer Kaczora Donalda (KD 2017-07) sprzedał się w 18 245 egz przy standardowym nakładzie wynoszącym 40 000 egz. Z tego wynika, że sprzedano 45,6% wydrukowanych egzemplarzy. Średnia sprzedaż KD w pierwszym półroczu 2017 roku wyniosła 22 386 egz.
W porównaniu z poprzednimi miesiącami jest to średni, lecz nie najgorszy wynik. Pismo zanotowało prawie 40% spadek w porównaniu z majem, lecz należy pamiętać, że wówczas do pismo dołączono klocki Lego, natomiast sprzedaż jest porównywalna z wynikami z marca i kwietnia (więcej na wykresie).
Jak będą wyglądały dane w kolejnych miesiącach? Liczę że wakacyjne numery sprzedadzą się lepiej, szczególnie że w numerze lipcowym były dołączone karty z Gru, Dru i Minionki.
Ciekawa informacja pojawiła się natomiast stronie Egmontu. Wynika z niej, że do wrześniowego Kaczora Donalda nie będzie dołączony plastikowy rekin, lecz wóz strażacki Lego City.
Cóż za niewyobrażalnie pechowa wiadomość, a mianowicie brak plastikowego rekina. Moja pozytywna opinia o redakcji została nadszarpnięta, bo pragnienie plastikowego rekina było dla mnie jedynym powodem zamiaru kupna następnego numeru. Jakże niewyobrażalnie pusty i ubogi będzie to numer bo jak wiadomo gadżety są najważniejsze a każdy ziomal jedwabisty musi mieć plastikowego rekina. Bardziej hiobowych wieści nie mogliście podać. [cała wiadomość ma charakter ironiczny]
OdpowiedzUsuń