REKORD! Nakład praktycznie wyprzedany! - dane o sprzedaży KD w styczniu 2016

ZKDP udostępniło dane odnośnie sprzedaży dwutygodników w styczniu 2016 roku. Chwila... Ale przecież Kaczor Donald jest miesięcznikiem od tego roku. My to wiemy, Egmont to wie, ale ZKDP czy Ruch nadal twierdzą, że pismo jest dwutygodnikiem. To zacznijmy od tabelki dotyczącej Kaczora Donalda.
No. Może pamiętacie co napisałem miesiąc temu - "pewnie sprzedaż tego numeru osiągnie 30-35 tysięcy". Jak się okazało, było jeszcze lepiej. Średnia sprzedaż Kaczora Donalda w styczniu (co w obecnej sytuacji równa się sprzedaży KD 2016-02) wyniosła 37 875 egz., przy podwyższonym nakładzie, bo wynoszącym 44 815 egz., dzięki temu udało się też uzyskać najwyższy procent sprzedanych egzemplarzy od momentu notowania przeze mnie danych (czyli od 2009 roku), bo wynoszący 84,5%. Co z tego wiemy? Kompletnie nic. W czerwcu 2013 roku, co widać z powyższej tabelki, były dwa bardzo mocno promowane numery, w tym jeden z Lego Iron Man i sprzedaż wówczas wyniosła ponad 35 tysięcy. W tym wypadku do magazynu, który ukazał się kilka tygodni po premierze VII epizodu Gwiezdnych Wojen wydano klocki Lego Star Wars, więc można było spodziewać się podobnego zainteresowania. Nie rozumiem natomiast dlaczego numer ten został wybrany na pierwszy numer będący w dystrybucji przez 4 tygodnie, ponieważ sam po tygodniu po premiery nie umiałem go nigdzie znaleźć (wiem natomiast, że dystrybucja KD gdzieniegdzie kuleje i w takim Empiku go czasem nie ma, a raz w Tesco na Pomorzu widziałem 50 leżących egzemplarzy, więc z tego może wynikać kilka tysięcy niesprzedanych egzemplarzy), dlatego też długość dystrybucji numeru w tym wypadku niewiele wpłynęła na sprzedaż.
To jak naprawdę Kaczor Donald sprzedaje się jako miesięcznik dowiemy się za miesiąc, kiedy zostaną udostępnione dane za luty. Mimo długiego obserwowania sprzedaży KD, trudno mi przewidzieć wynik.

Źródło ilustracji: materiały własne

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]