Kolejny numer fanzinu Kwakarium został wydany, a w nim wywiad na który czekaliście, z Maciejem Kurem i Piotrem Bednarczykiem, twórcami komiksu Lil i Put.
Wizerunek i charakter Gogusia zmieniał się też na przestrzeni wieków od negatywnego po bardziej pozytywny, jako rywal Donalda i w innych rolach. Sam lubię tą postać, ale powstaje (zwłaszcza włoskich ) masa komiksów, w którym jedyną cechą Gogusia jest to że ciągle coś wygrywa czy znajduje i cały komiks jest tylko o tym jak to Goguś ,,nie wyrabia" z gromadzeniem bilarda nagród. To nudne.
Jesienią tego roku w Finlandii i w Szwecji pojawi się drugi tom Pamiętników Sknerusa McKwacza Kariego Korhonena! Będzie to długo wyczekiwana kontynuacja wydanego także w Polsce tomu , który ostatnio doczekał się dodruku , więc są bardzo duże szanse, że wcześniej lub później nowe wydanie też zostanie opublikowane po polsku.
Miluś, Burak i Bakłażan - wbrew pozorom nie chodzi tu o warzywniak czy Przygody Tintina , lecz są to dawne polskie imiona paru znanych postaci zamieszkujących Kaczogród i Myszogród . Zanim ugruntowały się tłumaczenia, które kojarzy dzisiaj każdy fan, ponad trzy dekady temu na polskim rynku pojawił się magazyn Donald i spółka. Było to pierwsze w Polsce pismo przedrukowujące włoskie komiksy Disneya, dzięki czemu polscy czytelnicy mogli poznać wiele dotąd nieznanych postaci, często pod dziwnymi z dzisiejszej perspektywy imionami.
Od kilku lat na polskim rynku regularnie wydawane są publikacje z komiksami Disneya skierowane do księgarń - kolekcje Barksa i Rosy oraz inne wydania specjalne. Jednak pierwszą tego typu serią był Kaczogród z 2004 roku, który doczekał się tylko pięciu wydań w małym formacie, choć w innych krajach do sprzedaży trafiło nawet kilkadziesiąt wydań o wiele większych gabarytach. Czym był ten cykl i dlaczego nie odniósł on sukcesu? Wbrew pozorom jest to dość skomplikowana kwestia, nad którą warto się pochylić.
Z wypowiedzi Macieja Kura wynika, że lubi Gogusia nie za samą postać, lecz za historyjki, e których się pojawia.
OdpowiedzUsuńWizerunek i charakter Gogusia zmieniał się też na przestrzeni wieków od negatywnego po bardziej pozytywny, jako rywal Donalda i w innych rolach. Sam lubię tą postać, ale powstaje (zwłaszcza włoskich ) masa komiksów, w którym jedyną cechą Gogusia jest to że ciągle coś wygrywa czy znajduje i cały komiks jest tylko o tym jak to Goguś ,,nie wyrabia" z gromadzeniem bilarda nagród. To nudne.
OdpowiedzUsuń