NIE DISNEY: "Piękna opowieść o przyjaźni liska i dzika" - Malutki Lisek i Wielki Dzik 1 "Tam" - recenzja

Trzeci komiks z konkursu imienia Janusza Christy, którego recenzja pojawi się na blogu to Malutki Lisek i Wielki Dzik. Jest to komiks bardzo specyficzny, wyróżniający się na tle pozostałych. Czy malunki Bereniki Kołomyckiej zachwycają? Zapraszam do przeczytania recenzji.



Jak wspomniałem we wstępie - Malutki Lisek i Wielki Dzik wyróżnia się na tle pozostałych komiksów nagrodzonych w konkursie imienia Janusza Christy. Ponieważ nie jest to komiks rysowany, ale malowany, także, przynajmniej tak mi się wydaje, jest skierowany do trochę innego grona odbiorców niż pozostałe komiksy.
Pierwsze co rzuca się w oczy jest okładka, bardzo minimalistyczna, ale w żaden sposób to nie przeszkadza. Cała esencja komiksu, to o czym komiks opowiada, jest zawarte na tej ilustracji.
Komiks zaczyna się sceną w której Mały Lisek siedzi pod jabłonką, po chwili przybywa do niego Wielki Dzik, nie wie o tym, że to na zawsze zmieni dalsze życie. Kolejne strony opisują jak rozwija się przyjaźń pomiędzy nimi, jak przezwyciężają bariery czy jak zmagają się z problemami. Choć album jest ciągłą opowieścią to jest podzielony na cztery rozdziały, które odpowiednio nazywają się Tutaj, Razem, Osobno i Tam, Z pozoru może się wydawać, że fabuła komiksu jest prosta, a tekstu jest niewiele. Jest to fakt, ale właśnie siłą komiksu jest to, ze pokazuje na prostych przykładach siłę przyjaźni. Nie oczekujmy od tego komiksu wybitnej fabuły, patrząc do jakiej grupy jest on skierowany, ale na pewno jest to bardzo mądry komiks, świetnie skrojony pod oczekiwania najmłodszych czytelników i który będzie przez nich zrozumiany..
Jeszcze lepsze niż scenariusz są malunki Bereniki Kołomyckiej, które wyglądają wspaniale. Szczególnie warto docenić dwie główne postaci, które wyglądają po prostu prześlicznie. Krajobrazy, choć namalowane w dość schematyczny sposób wpasowują się do atmosfery komiksu. Wszystko jest przedstawione w tak prosty sposób, że żadne dziecko nie będzie miało problemów ze zrozumieniem komiksu. Jedyne moje zastrzeżenie jest takie, że tekst jest wpisany komputerowo. Z tego co udało mi się dowiedzieć od autorki, wynika to z braku czasu i goniących terminów.
Komiks jest wydany podobnie jak reszta komiksów nagrodzonych w konkursie, format A4, 48 stron, dobrej jakości papier kredowy, cena 24,99 zł.
Trudno mi jest ocenić Malutkiego Liska i Wielkiego Dzika, ponieważ jest to komiks stricte skierowany do najmłodszego odbiorcy i świetnie pod niego skrojony. Starszy czytelnik co najwyżej zachwyci się malunkami, ale dla młodego odbiorcy będzie to piękna, bardzo pouczająca, opowieść o przyjaźni liska i dzika. Jak dla mnie - świetna opowieść, ale raczej skierowana do osób poniżej 10 roku życia.

Łączna ocena albumu: 8/10 (scenariusz - 7/10, rysunki - 9/10)

Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za przesłanie egzemplarza recenzenckiego.

Malutki Lisek i Wielki Dzik 1 -Tam
Data premiery: 7 październik 2015, liczba stron: 48, cena okładkowa: 24,99 zł, format: A4, scenariusz i rysunki: Berenika Kołomycka, wydawnictwo: Egmont, ISBN 978-83-281-1092-2
Kupisz m.in. w aros.pl, bonito.pl, sklep.gildia.pl, sklep.egmont.pl

Przykładowe strony:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gigant Poleca Premium 2024-01 "Kalendarz Adwentowy" - dziś premiera - Midthun, Rota, Scarpa i Vicar

Ach, te WSTRĘTNE reprinty! [KWAlieton]