MegaGiga 44 "Przebudzenie siły" - skład - WŁADCY GALAKTYKI, Cavazzano, Carpi
Na tą informację czekaliśmy kilka miesięcy, ale już wiadomo jakie komiksy pojawią się w tomie MegaGiga - Przebudzenie siły (od 26 listopada w sprzedaży) Informacja dnia jest to, że po ponad 18 latach polscy czytelnicy będą mogli poznać serię Władcy galaktyki w całości. Reprint - jeden, dużo klasyki.
- Zio Paperone e la fuga da Spendonius - scen. Rodolfo Cimino, rys. Giorgio Cavazzano - 30 stron
- Zio Paperone e le guerre planetarie - scen. Guido Martina, rys. Giovan Battista Carpi - 63 strony
- Killer Toads From Space - 35 stron - komiks był już w GP 27 pod tytułem Gwiezdne harce
- Si parte! - 1 strona
- Zio Paperone e il pianeta proibito - 61 stron
- Allarme! - 1 strona
- Paperino e il pianeta Esalion - rys. Giovan Battista Carpi - 32 strony
- La guarnigione segreta - rys. Massimo De Vita - 122 strony - komiks z serii Władcy Galaktyki
- L'avversario - 1 strona
- Zio Paperone e i mondi opposti - 29 stron
- La bicicletta - 1 strona
- Il cristallo nero - rys. Sergio Asteriti - 65 stron - komiks z serii Władcy Galaktyki
- Zio Paperone e le caravelle spaziali - 30 stron
- Paperino e il pianeta impossibile - 39 stron
Jest świetnie, dwa długie komiksy z doskonale ocenianej serii Władcy Galaktyki (pierwszy komiks z tej serii wydano w MGG 18, czwarty w KG 1997-03), dokładnie te, które nie były wydane w Polsce. Rysunki De Vity i Asteritiego - i wizualnie, i scenariuszowo powinno być dobrze. A poza tym dwa komiksy Carpiego, w tym dłuższy jest jednym z najlepszych komiksów Disneya dziejących się w kosmosie, na dodatek wybitnie narysowany. A na dodatek komiks Cimina i Cavazzano, długi, ale prawdopodobnie średni komiks z rysunkami Marsala. Oprócz tego kilka innych komiksów, które też nie wyglądają najgorzej. Reprint, jak pisałem wyżej, tylko jeden.
Jak dla mnie ten tom jest "must-have'em" dla fanów serii Władcy galaktyki, ale dla reszty czytelników jest to też wybitnie ciekawy tom. Ponad połowa tomu to docenione na całym świecie komiksy Carpiego, De Vity i Asteritiego, a druga połowa nie powinna być dużo gorsza. Nie wiem jak wy, ale ja sądzę, że szykuje się najlepszy tegoroczny MGG/MAM.
- Paperino e il pianeta impossibile - 39 stron
Jest świetnie, dwa długie komiksy z doskonale ocenianej serii Władcy Galaktyki (pierwszy komiks z tej serii wydano w MGG 18, czwarty w KG 1997-03), dokładnie te, które nie były wydane w Polsce. Rysunki De Vity i Asteritiego - i wizualnie, i scenariuszowo powinno być dobrze. A poza tym dwa komiksy Carpiego, w tym dłuższy jest jednym z najlepszych komiksów Disneya dziejących się w kosmosie, na dodatek wybitnie narysowany. A na dodatek komiks Cimina i Cavazzano, długi, ale prawdopodobnie średni komiks z rysunkami Marsala. Oprócz tego kilka innych komiksów, które też nie wyglądają najgorzej. Reprint, jak pisałem wyżej, tylko jeden.
Jak dla mnie ten tom jest "must-have'em" dla fanów serii Władcy galaktyki, ale dla reszty czytelników jest to też wybitnie ciekawy tom. Ponad połowa tomu to docenione na całym świecie komiksy Carpiego, De Vity i Asteritiego, a druga połowa nie powinna być dużo gorsza. Nie wiem jak wy, ale ja sądzę, że szykuje się najlepszy tegoroczny MGG/MAM.
Komentarze
Prześlij komentarz