Gigant Poleca na wakacje "Przygoda na balkonie" - zapowiedź specjalnego tomu!
- Okładka
- Paperino e il vicino che non ti aspetti - 25 stron
- Paperino & Paperoga naufraghi fuori rotta - 12 stron - reprint z GP 213
- Le regole - scen. i rys. Enrico Faccini - 1 strona
- Archimede e la vacanza antinventiva - 10 stron
- Paperino e la perla della luna - 32 strony - reprint z GP 213
- Letture - rys. Andrea Freccero - 1 strona
- Archimede e l'inattesa vacanza a sorpresa - rys. Andrea Freccero - 24 strony
- Le conchiglie - rys. Andrea Freccero - 1 strona
- Paperino e la spiaggia irraggiungibile - 18 stron
- Semplice, ma geniale - scen. i rys. Enrico Faccini - 1 strona
- Doctor Paperoga - 1 strona
- Topolino, Pippo e le vacanze di assoluto riposo - 25 stron
- Paperino, Paperoga e le spiaggie casalinghe - 27 stron - reprint z GP 173
- + 10 stron dodatkowych poświęconych na ciekawostki, zagadki itp.
Tom będzie polską wersją wydanego parę dni temu w Niemczech Lustiges Taschenbuch Balkonien. W Przygodzie na balkonie pojawi się 178 stron komiksów, które oryginalnie zostały wydane w ciągu ostatnich paru lat w różnych wakacyjnych Lustiges Taschenuch. Na szczęście spora część z tych tomów nie pojawiła się w Polsce, więc aż 107 stron będą zajmować całkowicie nowe historie. A wśród nich pojawią się m.in. komiksy Facciniego czy Freccero. Nie sposób też nie wspomnieć wydanej parę lat temu w Polsce Dziewczyny z perły, która jest doskonałą historią. Na ten moment nie wiadomo czy Lustiges Taschenbuch Balkonien, jak i polski Gigant Poleca na wakacje, będzie jednorazową publikacją, czy może pojawią się w późniejszym czasie kolejne tomy.
Warto dodać, że będzie to pierwsze specjalne wydanie Giganta od... 15 lub 16 lat. W 2005 roku jako Gigant Extra ukazali się Władcy Smoków, ale była to publikacja w formacie Kaczora Donalda, natomiast w 2004 roku do sprzedaży trafiły Powracające prezenty. Czyżby zapowiedź Przygody na balkonie świadczyła o dobrej sprzedaży Gigantów? Oby. Miejmy nadzieję, że nie będzie to ostatni tego typu specjalny Gigant,
który pojawi się po polsku. W Niemczech co roku wychodzi wiele
doskonałych serii, które mogłyby zawitać na polski rynek. Warto więc
wspierać Egmont i kupować wydawane przez nich kacze komiksy, ponieważ
może dzięki dobrej sprzedaży tej publikacji doczekamy się kolejnych
ciekawych wydań. Tom już jest dostępny w przedsprzedaży na Egmont.pl z 25% zniżką.
Cóż...na dole okładki jest napisane 1/2020, więc może nie będzie to jednorazowa publikacja, i w tym roku ukaże się coś jeszcze.
OdpowiedzUsuńWidać zmianę myślenia w redakcji polskiego Egmontu, i należy liczyć na rychłe zmiany (przede wszystkim Gigant co miesiąc, choć akurat sześć tomów w ciągu roku pozwala na wybieranie co już lepszych tomów, a nie wszystkich, często ze złymi składami).
Numerem bym się nie sugerował - jakiś dać musieli, a nie jest to kolejny numer KD czy Gigantów, więc dali jedynkę. Niemniej mam nadzieję oczywście, że na święta czymś jeszcze specjalnym zaskoczą :)
UsuńMógłoby się jeszcze pojawić gigant jesienny, zimowy lub Bożonarodzeniowy :)
UsuńBardzo miła wiadomość!
OdpowiedzUsuńO kurczątko :o
OdpowiedzUsuńWiadomo może czy wchodzi to w skład prenumeraty?
Wydaje mi się, że nie.
UsuńCzy komiks bedzie można kupić w innych sklepach niż egmont? Np. w empiku?
UsuńTak.
UsuńSzkoda tylko że pojawiają się reprinty,tak jakby nie mogli wydać zupełnie nowe historie
OdpowiedzUsuńZaledwie trzy reprinty, jest naprawdę dobrze :)
Usuń"Tylko" trzy? . Tak ale dłuższych historyjek jest tylko 8, przyczym połowa tych dłuższych historyjek to 10-12 stronicówki... W efekcie na 173 strony komiksu 71 to reprinty....
UsuńJaka cena, taka zawartość. Są jeszcze te dodatki.
UsuńWłaśnie wolałbym bez tych dodatków, bo dla mnie to tylko zapychacz... z drugiej strony może nie będzie to takie złe. Dopóki nie zobaczę, to nie przesądzam. Cena w sumie mogła być jeszcze ciut niższa jak za komiks o objętości 2/3 standardowego Giganta. No ale nie narzekam... Bo mogło być gorzej albo wcale.
UsuńOby tylko ten Gigant specjalny przyzwoicie się sprzedał i nie był jednorazowym wydaniem...
Przypominam o większym formacie. No i raczej jest to 3/4 objętości standardowego Giganta niż 2/3.
UsuńNo właśnie ten większy format mniej najbardziej zaskoczył... to może być niebezpieczna konkurencja dla "Kaczora Donalda"...
UsuńW sumie "Powracające prezenty" były formalnie specjalnym wydaniem "Kaczora Donalda" a nie Giganta. A "Gigant Extra" był osobnym wydaniem (jak obecnie Megagiga czy Gigant Mamut) a nie wydaniem specjalnym.
OdpowiedzUsuńWięc w pewnym sensie "Gigant Poleca na wakacje" będzie pierwszym wydaniem specjalnym w historii Gigantów w Polsce.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChociaż był jeszcze ten śmieszny dodatek do KD z 2014 roku opatrzony nazwą "Gigant" i tytułem "Historie nie z tej ziemi"....
UsuńWewnątrz Gigant Extra jest opisany jako Gigant Poleca Wydanie Specjalne.
UsuńJak będę w domu to aż muszę sprawdzić. W każdym razie np. Na Wikipedii jest opisywany wręcz jako protoplasta Megagiga...
UsuńAle się cieszę z tego powiększonego formatu! I jak dla mnie super, że będzie przedruk "Dziewczyny z perły", bo ominęła mnie ta historyjka, a wygląda na coś naprawdę fajnego. Nie mogę się już doczekać. :)
OdpowiedzUsuń